....ale tylko od ćwiczeń. Po nocce przespałam się 3 godzinki bo mały nie dał mi więcej i po prostu jestem średnio nastawiona do ćwiczeń. Robiłam Skalpel, ale pod koniec zrezygnowałam, zaraz wsiądę na godzinkę na orbitrek, potem jeszcze sprzątanie domu i znowu nocka... Jeszcze do sklepu muszę iść (może mam ze 300 metrów ale mały kaszle i pewnie poczekam aż małżonek wróci z pracy :P). Mam totalnie pustą lodówkę i nie mam nawet niczego na 2 śniadanie normalnego :P Jutro obiecuję się wyspać i nadrobić zaległości.
Tak w ogóle to po czym najłatwiej ,,idzie'' z nóg? :P
Tak w ogóle to po czym najłatwiej ,,idzie'' z nóg? :P
CzekoladowaNiewolnica
17 listopada 2013, 12:43Mi zaczęło z nóg schodzić po rowerku i orbitreku ;p