Zabieram się za 55 minut z Jillian- jak zapowiedziałam!
Jestem trochę zmęczona, ale w ostateczności taki mam plan..
Kiedy zakończę to moje wyzwanie będę po ludzku szczęśliwa!!!
Ps. Zachęcam Was do zaakceptowania samych siebie!
Wcale nie jesteście grube i wiem co mówię, bo ogarniam mniej więcej Was :-)
Przestańcie się krzywdzić jeśli nie dajecie rady- po prostu po ludzku zostawcie to w spokoju.
To prawda, że ja podejmuję się tej diety, ale po prostu czuję się na siłach, jak mi ich braknie to oddam walkowerem... To nie hańba ...:-)
EDIT!
Zrobiłam tylko 35 minut Jillian, bo to pierwszy raz od dłuższego czasu, a poza tym jestem przeziębiona, wiec to mnie zwalnia.. :)
streaker
25 listopada 2013, 16:59kochana a który trening Jillian robisz? ; **