No i okres przyszedł:D dobrze, bo już miałam koszmary...Nie chcę mieć dziecka , na pewno nie na razie. Nie jestem gotowa w żadnej sferze życia do tego by je mieć..ucinam to po pierwszym zdaniu, żeby się dalej nie wkręcać.
śniadanie :
grahamka(80 g) z masłem (7 g), twarożek z rzodkiewkami i jogurtem typu greckiego ( 10% tłuszczu)
2 śniadanie :
jogurt jak rano (40 g) z bananem i rodzynkami ( 30 g)
obiad:
barszcz biały z jajkiem na twardo, z kiełbasą, boczkiem i szynką wiejską, ziemniaki ugotowane(150 g)- porcja 448 kcal
3 racuchy na oleju
kolacja : chleb wiejski ze smalczykiem domowym(łyżeczka), plaster żółtego sera, łyżeczka pasztetu.
ćwiczenia: 41 minut rowerka 14 km - 210 kcal
wanttobe
29 listopada 2013, 18:09tez zawsze swiruje, jak mi sie troche spoznia :P