Dzisiaj dzień bez słodyczy. ciasto z imprezy stało i kusiło ale opanowałam się i nic nie zjadłam.
Trening dynamic core+ ab ripper + les mills hard core abs + 30 min hh
menu:
8.40- owsianka z bananem i mandarynką
11.30- sałatka warzywna + kromka chleba + kawa z mlekiem
14.30- makaron razowy + sos ze szpinaku serka wielskiego 2 łyżki jogurtu nat.+ pierś z kurczaka
17.30- pasta jajeczna + kromka chleba + pomidor, ogórek, sałata lodowa+ kawa z mlekiem
21.30- kubek mleka
postanowiłam dla spróbowania czy waga spadnie jeśli nic już na noc nie będę jadła nawet po treningu, jedynie kubek mleka. a ostatni jakiś posiłek o 17.30. Nie wiem czy to dobry plan. jak mówicie? czy nie kombinowac?
Mówią żeby nie patrzeć na wagę ale naprawdę chciałabym być chociaż troszkę szczuplejsza niż jestem.
Miłych snów wszystkim
butterflyyyyy
3 grudnia 2013, 19:10Po treningu banan lub łyżka miodu, natychmiast! Po pól godziny/godzinie pełnowartościowy posiłek - białko, warzywka... Będziesz lżejsza bo mięśni się pozbędziesz... czy to ma sens??
montignaczka
3 grudnia 2013, 08:28spaść może spadnie, ale na pewno nie dlatego, ze schudniesz, tylko skopiesz sobie mięśnie. Po treningu obowiązkowo trzeba zjeść. Pomyśl co dla Ciebie ważniejsze, waga czy mięśnie. Po co cwiczysz Insanity? Poczytaj http://katja-martita.blogspot.com/2013/03/insanity-nutrition-guide-czy-jak-sie.html
pinkate
2 grudnia 2013, 22:03widzę, że mamy podobny cel i startowałaś z podobnej pozycji :) gratuluję rezultatu i powodzenia dalej! a co do ostatniego posiłku o 17:30 - wydaje mi się, że to trochę wcześnie i rano możesz czuć się bardzo głodna, chociaż to też zależy o której chodzisz spać, w sumie mleko to zawsze też jakieś kalorie, więc musisz po prostu sama ocenić czy Ci to wystarcza
Aguilerra
2 grudnia 2013, 22:02brawa za odparcie pokusy :)!