Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10. (Czy to dobra taktyka?)


Hejoł! 
Mam do Was małe zapytanie:
Czy to dobra taktyka? 
Sniadanie etc jem w normie, ale jak wracam ze szkoly do domu to po prostu musze zjesc wieeecej, a potem juz nie jem kolacji? Czyli ostatni posilek najwczesniej o 13.30 a najpozniej o 15.30 , czy mogę tak robic?
Bo ja na prawde potrzebuje tego sytego obiadu.... tak mi sie wydaje..
Popatrzcie zresztą na Menu:
Ś: sok (100)
2Ś kanapka z szynką (150)
(Masakra) dorżdżówka (350)
Obiad: 2,5 hot doga (tj w moim przypadku sztangiel, parówka i keczup)
(900?????)!!!!!!
Suma: 1500!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Yh.. no bo ile kalorii moze miec taki sztangiel??)
Hm... moze pocwicze pozniej, jak sie poucze ...
  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    4 grudnia 2013, 18:38

    mimo wszystko kolację zjedz : )

  • Lovelly

    Lovelly

    4 grudnia 2013, 17:10

    ja jem ostatni o 17.30/18 bo w szkole do 17/16 to biorę zawsze ze sobą: 1posiłek normalne sniadanie w domu, 2sniadanie jogurt jabłko w szkole, pozniej bułka + jogurt a pozniej tak jakby pozny obiad w domu :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.