Święta święta i po świętach:D:D:D Jak dla mnie, to lepiej, że już po świętach, przynajmniej nie ma tyle jedzenia w lodówce i ciasta też się kończą, choć zostało jeszcze trochę po sylwestrach;) Ach, te sylwestra;D Teraz czas się wziąć do roboty, bo jeszcze daleka droga, ale zadowolona będę jak do wakacji zobaczę, chociaż 58kg lub 59kg przynajmniej 5 z przodu;)
Trzymajcie kciuki;):):)
JODIE.
5 stycznia 2014, 19:36trzymam kciuki :):)
Ciapkapusta
5 stycznia 2014, 17:24Jeśli ważysz 63,5 kg piątka z przodu jest kwestią miesiąca.