ĆWICZĘ NIEUSTANNIE TO H H ALE Z NIKŁYMI SZANSAMI ŻE BĘDZIE Z TEGO COKOLWIEK?1!!I
WCZORAJ JUŻ SIĘ TAK WKURZYŁAM ŻE ZACZĘŁAM SZPERAĆ PO NECIE JAK NAUCZYĆ SIĘ NA H H. I OKAZAŁO SIĘ ŻE DUŻO SZYBCIEJ ŁATWIEJ NAUCZYŁABYM SIĘ TYM KRĘCIĆ GDYBYM MIAŁA TZW PROFESJONALNE. TO JEST CIĘŻKIE I BARDZO DUŻE. A JA CÓŻ KUPIŁAM DUŻE ALE W SKLEPIE ZABAWKOWYM I ONO JEST LEKKIE.WIEM WIEM ŻE TRUJĘ O TYM H H ALE NACZYTAŁAM SIĘ ŻE TO JEST WSPANIAŁE REWELACYJNE ITD NA PIĘKNĄ TALIE. I TAK MI TO WESZŁO DO GŁOWY ŻE NIC TYLKO TO. OWSZEM ĆWICZENIA TEŻ NA BRZUCH WYKONUJĘ ALE NIEZBYT DŁUGO. A TAK SOBIE MYŚLĘ ŻE TYM PODCZAS OGLĄDANIA TELEWIZJI MOGŁABYM SOBIE KRĘCIĆ....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mamaszymonka1984
11 lutego 2014, 22:00Ja za moje zapłaciłam coś ok 45 zł z dostawą - na allegro. Waży 1,2 kg, masuje przyjemnie (pierwsze dni oczywiście posiniaczona chodziłam, bolało okrutnie, ale odczekałam ok tygodnia i teraz nic nie boli a kręcę od 30 do 60 min dziennie :)). Nie wiem czy tylko HH czy Tiffany ale talia się robi. Warto !!!! :)
virginia87
11 lutego 2014, 19:58No chyba wyciągnę to hula bo nasluchalam sie o pięknej talii po nim a przez Ciebie znów mi hasła w głowie buczao utej talii :-P ja te niedziele to mam zawalone pod tym względem że chce posiedzieć razem z mężem i córą i obiad jakiś lepszy zmotować a nie taki szybki jak na tyg. Choć w poprzednią niedzielę to spalan do 11 a obiad robił mąż:-)
_jessie_
11 lutego 2014, 13:28a wiesz co, moja koleżanka mi pokazywała to profesjonalne, kosztowało ogrom kasy jak na HH, ale ponoś warto, bo z jakims masazerem ono jest, masuje boczki i szybciej sie mozna tluszczyku pozbyc :) tylko ze na początku ponoć troche boli, zanim boczki sie przyzwyczaja
53szprotka
11 lutego 2014, 12:36tez kiedyś lubiłam hh
Paskalka
11 lutego 2014, 11:05Jeśli Twoje hula jest faktycznie za małe, a nie chcesz wydawać sporo kasy na profesjonalne, to możesz dokupić sobie drugie, takie jakie już masz i po prostu z dwóch zrobić jedno. W środek wsyp np. kaszę i będziesz hulać jak trzeba.
virginia87
10 lutego 2014, 22:54widzisz jakie mądre komentarze pod spodem :) może i ja bym kupiła takie normalne sportowe to bym się nauczyła hulać? :) też mam takie zwykłe i za nic nie umiem i już :P
mamagrzesia
10 lutego 2014, 18:14No to nie myśl za wiele ...i jak masz za co to kup takie z wypustkami. Mają różną wagę. Ja mam 1,20 kg i to jest ponoć sporo ( wg.sprzedawczyni w sklepie) ale jakoś specjalnie nie odczuwam w tej chwili tej wagi. Pierwsze 3-4 dni było ciężko i siniaki jak diabli ale teraz jest o.k. Daję już spokojnie radę, chociaż napocić się trzeba :))
dede65
10 lutego 2014, 17:30a ja tam krecę kółka biodrami bez hula hop , nauczyła nas instruktorka na tańcu brzucha ;))) i mniej miejsca potrzeba na ćwiczenie, cała sprawa polega na "odizolowaniu" gónej części tulowia i kręceniu samymi biodrami. spróbujcie, polecam.
ZobaczePiatke
10 lutego 2014, 16:13Moja koleżanka do takiego "zabawkowego" hula hop wsypała sobie kaszę albo ryż żeby je obciążyć i wtedy jej dużo łatwiej było kręcić :)
ewakatarzyna
10 lutego 2014, 15:19To jest narzędzie tortur. Byłam tak poobijana, że wyglądałam jakby mnie ktoś skopał. Dlatego oddałam to ustrojstwo naszej Danusi. Niech się obija.
mirjam
10 lutego 2014, 13:52Po tym hula hopie sińce miałam przeokropne, no ale co tam , profesjonalne, nie przepadam za nim, nie dla mnie:)
TheAniula19
10 lutego 2014, 13:46nie zwlekaj tylko kup sobie profesjonalne, ja od razu nauczylam sie krecic takim duzym z wypustkami.. dlatego ze jest dobrze wyprofilowane .
tibitha
10 lutego 2014, 13:27Te kupione w nieprofesjonalnym sklepie nie tylko są lżejsze, ale i mają mniejszą średnicę, więc najprawdopodobniej dlatego jest ci tak ciężko ćwiczyć. Będziesz pewnie musiała kupić sobie nowe np. w Decathlonie. Pozdrawiam.
Jagodazja
10 lutego 2014, 13:25Ja zawsze latałam ze skakanką albo w gumy skakałam. H H nigdy nie należało dozabawek, którymi umiałabym się bawić i to godInami. Jak udało mi się okręcić to cholerstwo kilka razy to była góra.
Surykatka.katarzyna
10 lutego 2014, 13:12Życzę wytrwałości ! Jedno jest pewne , zrobiłaś HH nie złą reklamę. Ja będę popołudniu swojego szukać :)
izunia199011
10 lutego 2014, 13:08Oj kochana to kwestia wprawy :) Na poczatku zawsze jest ciężko!