no niestety przez weekend waga nie spadła ale zaczęłam ćwiczyć więc może być to trochę z tym związane.
Z diety nie rezygnuję, zero cukru, chleba i makaronu. w końcu waga znowu drgnie w dół:-)
no niestety przez weekend waga nie spadła ale zaczęłam ćwiczyć więc może być to trochę z tym związane.
Z diety nie rezygnuję, zero cukru, chleba i makaronu. w końcu waga znowu drgnie w dół:-)