Witaaam Was Chudzinki ;*
Jeszcze nie zdążyłam napisać dobrego zdania a już mnie bolą żebra od siedzenia...
Szczególnie z prawej strony ;/
Nie mogę wziąć głębokiego oddechu, bo ból jest piorunujący.
Tak poza tym to biodro tak mnie czasami boli, że dużo nie brakuje do płaczu...
Też prawe ;/
Robi się coraz ciężej...
Tęsknię za tymi zawrotami głowy, zgagą, nawet wymiotowaniem z początku ciąży.
Wtedy czułam się jakby gorzej być nie mogło, a jednak teraz widzę, że mogło.
Przejdźmy do pozytywów :)
Co mi sprawia codzienną radość?
P O G O D A ! < 3
chodzę po sklepach, sklepikach oglądając cuda dla Księżniczki i przy okazji ćpam tą pogodę ile wlezie! :)
nie chcę jeszcze nic kupować, czekam na USG i upewnienie się, że Maleństwo będzie nosić różowe sukienki :)
a USG już w czwartek więc za dwa dni ruszamy z zakupami!
Dziś kupiłam sobie kolejne botki :)
I te śmieszne kalosze z kokardkami :)
Muszę pokazać Wam w końcu te moje wszystkie skarby wyłowione w ostatnim czasie jeśli kogoś to w ogóle interesuje.
Jeszcze muszę poszukać jakiegoś okrycia wierzchniego na wiosnę...
Marcowe postanowienia:
przysiady 40 / 260 / 1111
'cudka na tyłek' 0 / 50 / 1111
spacerowanie: 60 min / 430 min / 1140 min (doba)
ilość dzisiejsza / ilość dotychczasowa / mój cel
w piątek hormony zapędziły mnie na 2,5 godzinny spacer!
w weekend skupiłam się na nauce więc tylko w niedzielę udało mi się godzinkę pospacerować ale teraz między zajęciami to nadrobię.
zmykam do Waszych pamiętników i książek ;*
p.s. ten edytor tekstów jest okropny!
edit: zapraszam do wspólnej grupy przysiadowej: przysiady w marcu :)
Evcia1312
11 marca 2014, 20:44rośnij zdrowo
agulek1978
11 marca 2014, 19:29Mnie żebra też bolały,ale od kopania maleństwa.;)
chrupkaaaa
11 marca 2014, 19:01Kochana są efekty - naprawde, widać po talii i biodrach a od dzisiaj mam nowe kółko - mega cięzki i duze i czekam na efekty do świat. W planach 60 minut dziennie i oby się udało, Np wbiłam się w spodnie ktorych nie moglam do niedawna zapiać i tylko troszkę z nich ucieka lae daje czas do swiat. Czuje ze bedzie dobrze. Zapanuje nad dietą i osiagne cel. Dołączysz do mnie?
mirjam
11 marca 2014, 18:47Ciąża to piękny stan w jakim mamy przyjemmość bywać, odpoczywaj, leż, bo kiedy jak nie teraz? Zdróweczka życzę Wam;)
Grubaska.Aneta
11 marca 2014, 18:47oj biedna ty:(