Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu w biegu


znowu w biegu ,ale  najważniejsze , ze tym razem tydzień zakończony sukcesem...czyli spadkiem na wadze...to cieszy :D

nic po za tym ...cokolwiek zaplanuję wszystko bierze w łeb...zawsze jakieś kłody pod nogi...niby takie drobiazgi , tu tam siam  ale jest problem z realizacja planów..

dzisiaj rano miałam zaplanowane pieczenie placków na sobotnia imprezę mężusia, a tu mi dzwoni ze muszę jechać z kolega do warsztatu bo podpierdzielił auto , czyli całe przedpołudnie  z głowy ,a popołudniu do pracy ...buuuu

jeszcze szafki do łazienki czekają na skręcenie i powieszenie...

hahhah .. słuchałam właśnie  radio  i tak mnie rozbawił ich tekst o odchudzaniu że muszę go wam zacytować...

 "jaki najlepiej się zmotywować do odchudzania ?

- jeść każdy posiłek przed lustrem nago "

hahahaha coś w tym jest :D

a to mój plan odchudzania:P:P

  • Tarjaa

    Tarjaa

    28 marca 2014, 22:05

    ja bede sobie przypominala siebie nago, gdy najdzie mnie ochota podjadania w nocy hehe mysle, ze uwolnie sie w ten sposob od tego zlego zwyczaju powodzenia w diecie i pozdrawiam :)

  • Mastiko

    Mastiko

    28 marca 2014, 07:45

    Coś w tym jest. Kiedyś na targach edukacyjnych zrobili mi przypadkowe zdjęcie z naszym b. obszernym burmistrzem. Wyglądałam jak chudzinka :) Powodzenia. Masz bardzo dobre wyniki.

  • Laperlaa

    Laperlaa

    20 marca 2014, 20:18

    Bardzo mi się podoba "twój plan odchudzania " :)) A z tymi posiłkami przed lustrem -nago -też dobre ;)

  • bozenka1604

    bozenka1604

    20 marca 2014, 08:11

    Spadek wagi bardzo piękny. Gratuluję i mam nadzieję, że będzie inspiracją do dalszych sukcesów :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.