Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przełykając łzy goryczy stałam nad pełnym zlewem

,,bananem się musiałam zaspokoić" hmmm : )

miałam netto 2:32. Widziałam Cię po biegu na stadionie ale tak szybko przejechałaś że nie zdążyłam nawet się odezwać. pozdrawiam

Dołączę się do tego banana - nieźle wyszlo.

Hehhe :) Panowie chcieli dobrze :) ale cóż takie właśnie jest rozumowanie męskie - kochana jak sama nie powiesz ,że pragniesz skubnąć kawałek - oni na pewno na to nie wpadną :)

Lubisz zmywać?!!! Lubisz babrać się w tych resztkach, w pianie niszczącej ręce (chyba, że lubisz w rękawiczkach)? Fajnie mają z Tobą. Ugotuje, pozmywa i jeszcze można dostać na wynos.

Od razu pomyślalam że ci pomogli . Płakać z takiego powodu ?

Pięknie to opisałaś :-) Tak plastycznie, że stałam obok Ciebie w kuchni wspierając Cię w tej bezdennej rozpaczy ;-)

A pomysl Jolu jeszcze, gdyby waga mimo tego nie spadla??? A do tego, jesli lubisz zmywac - to spokojnie zamiast jedzenia mozna zmywac

ani pół mojej giry Ci nie zostawiono !! ożesz !!! dobrze, że banan zaspokaja ;)

Dbają Panowie o Ciebie....

Może ten duet powinnas wynajmować za pieniądze, jako diete cud !!! Jolu byłoby mi bardzo miło gdybyś mi podrzuciła, jakbyś wiedziała co i jak to daj znac koniecznie. Może na kawe byś wpadła ?

ja tam się nie daje, jak tylko ugotuję to pierwsza porcja jest dla mnie a resztą niech się dzielą. W myśl zasady kto pierwszy ten lepszy. Pozdrawiam i miłego dnia

to niezle danie - moznaby wprowadzic do diety:-) ale tez bylaby zla, gdybym sie narobila moze gdyby pozmywali - byloby lepiej? A gdyby sobie ugotowali - to jeszcze lepiej:-).

Łzy zawiedzionego łakomczucha... boskie:)

Sama widzisz, że Los i Otoczenie Ci sprzyjają...I Waga i Najbliżsi, wszyscy Ci mówią, że Cię kochają:)) Edytor nie jest zły, ino te przerwy w jego działaniu mnie denerwują... Pozdrawiam, Jolu...:))

dbają o ciebie !!!!!

i mieli rację... ha , ha !!!

UUUUUU....smutne...ale faceci tak mają...tym się chyba różnimy...i nie wiem czy ideologia gender (czy też nauka sic!) jest w stanie to zmienić...i jeszcze to uzasadnienie...zabić to mało...choć każdy sąd by uniewinnił ;)

Żeby mnie ktoś tak zechciał "podtrzymywać na duchu" !!! :-))))

jak oni cię kochają! jak oni ci ułatwiają! :D