Cześć :)
Trzy tygodnie temu włączyłam do diety Morwę białą :) Cudów nie ma ale ...szał na słodycze minął :)
Jestem nią zachwycona. Pisze bo ... już sama nie wiem czy działa(jeśli też jesteś pozytywnie zaskoczona(-y) podziel się proszę , czy po prostu jesteśmy sobie w stanie wszystko wmówić :)
Poza tym ... kolejny raz na diecie :) I zastanawiam sie czy wróćic na Vitalię czy ... znaleźć dietetyka w mieście(no wiecie ... kop wirtualny mniej boli).
Z drugiej strony są teraz te grupki wsparcia- może jednak warto? Na jakiej zasadzie dobierane są te grupy? Bo chyba cudnie by było, zeby nawiazała sie nić sympatii, prawda? :)
Poradźcie :)
ostrow2
10 kwietnia 2014, 08:26Ja wykupiłam na vitali smacznie dopasowaną i jestem zachwycona ! Waga ciągle idzie w dół czasami mam przestój ale nie w górę :) Codziennie gotuję dla rodziny a dla siebie osobno robię !!! Czasami nawet dla rodziny przygotowuję to co ja mam do jedzenia bo te posiłki są super dobre . Wykupiłam tą diętę bo sama nie mogłam dać sobie rady co schudłam to przytyłam ! Teraz ściśle przestrzegam godzin jedzenia i tego co jem i chudnę :) Ja polecam tą dietę .
tdro13
9 kwietnia 2014, 19:56morwę zleciła diadetolog mamie bratowej ale ta bardzo lubi jeść i zmieniła jej na Libramed .Nawet fajnie schudła na tym preparacie
joanna685
9 kwietnia 2014, 13:07Kasiu pic? To znaczy masz herbatkę? Ja mam tabletki ziołowe z chromem i czymś tam jeszcze :) Ja po pierwszym tygodniu brania morwy bez diety i ćwiczeń schudłam 2 kilo :) Ale myślę, ze u mnie chodzi o te .... słodkości których nie pochłaniam :)
ostrow2
9 kwietnia 2014, 12:47Ja też mam grupę wsparcia i Wiesz tak jakoś nikt nic nie pisze ! Ja staram się wpisywać jakoś komentarze , coś pisać a poza mną nikt nic nie pisze . Pojawiają się tylko te automatyczne wpisy :) A o morwie to wiem że normuje poziom cukru w organizmie i nie ma w związku z tym napadu głodu , ale że spala tłuszcz ???????? to nie słyszałam .
joanna685
9 kwietnia 2014, 13:12Czyli musimy się wspierać :) Widzę, ze dobrze sobie radzisz :) Na jaką dietę sie zdecydowałaś? Ja - ciągle mam dylemat :) Idę we wtorek do dietetyczki. Jesli bedzie ok zostanę u niej. Jesli nie- wykupię Vitalie :)
kasia8147
9 kwietnia 2014, 11:31ja też ją piję - tyle, że chyba bardziej od niejedzenia słodyczy powstrzymuje mnie wielkopostne postanowienie :) mi moja dietetyczka kazała pić morwę, bo podobno przyśpiesza spalanie tłuszczu :) pozdrawiam