dzis zrobiłam sobie tosty pełnoziarniste z indykiem
mąka żytnia 50 g z 1 całym jajkiem i odrobiną wody zblędowane- gęstość aby łyżka stała
połowę wyłożyłam na opiekacz, rozłożyłam plasterki indyka surowego 130g (udziec) i drugą połową ciasta przykryłam drób. Upiekły się przepyszne tosty.
3 dzień crossfitu zaliczony, 3 dzien cardio zaliczony, w tym 2 na bieżni - znów 6 km- ledwo chodzę- zupełnie inne mięśnie pracują przy bieganiu niż przy rowerkach - jest moc chociaż psychicznie ciężko to wytrzymać bo mnie osobiście nudzi....
peggy.na.obcasach
4 maja 2014, 19:46Mnie bieżnia też zawsze irytowała, bo jednak jak się bieganie tak po prostu to chociaż widok się zmienia ;) Muszę sobie też jakieś ćwiczenia dorzucić, bo z kolei samo bieganie... Ale przynajmniej w bieganiu odkryłam coś nowego, coś co mi się podoba - sama nie wiem co ;) Pozdrawiam!