Żeby nie było, że ja taka święta jestem i bez skazy.
Wpadam się przyznać bez bicia wczoraj z wieczora i dzisiaj za dnia pochłonęłam spore kawałki ciasta, którego sobie wczoraj napiekłam plus jeszcze inne przegryzki, oj brzuszek wywaliło, czuję się jak słonica w 9tym miesiącu ciąży. Nie rozpaczam i włosów z głowy z tego powodu rwać nie będę, jedynie co to od jutra znów solidnie dietkuję. A poza tym bez nowości, dzisiaj jak to przy sobocie u mnie bywa porządki na całego, ale już się odrobiłam. Jutro leniuchuję cały dzień
samotnicaaa
28 kwietnia 2014, 20:11Ale calutki czy cos na tył nachodzi???
Grubaska.Aneta
28 kwietnia 2014, 21:48nic nie zachodzi:)
Rakietka
28 kwietnia 2014, 14:53Zdarza się najlepszym ;)
samotnicaaa
28 kwietnia 2014, 12:40Raz nie zawsze wazne ze wracsz odrazu na dobre tory:-). MOge miec do Ciebie prosbe? Pokazesz ki jak Twoja fryzurka wyglada z tylu:-)
Grubaska.Aneta
28 kwietnia 2014, 14:22tył mam obcięty identycznie jak i boki :)
Zagubiona_w_Wielkim_Swiecie
27 kwietnia 2014, 15:06Uwielbiam Cię za ten wpis :D, sama startuje z wysoką wagą i jesteś dla mnie wielką motywacją, ale zawsze uważałam Cię za "idealną" pod względem diety, ale dobrze, że też jesteś człowiekiem :D. Dzięki za dzielenie się swoim pamiętnikiem i życzę dalszej wytrwałości ;)
Grubaska.Aneta
27 kwietnia 2014, 15:49To ja dziękuję za miłe słowa:)
paula12398
27 kwietnia 2014, 14:44Od czasu do czasu przecież potrzebna jest taka przerwa! :D. Trzymaj się dalej ;)
Hexanka
27 kwietnia 2014, 12:15NIE TY PIWERWSZA NIE OSTATNIA ;-))tez wczoraj z lubisiem porzadzilam ale juz dzis sie biore i ogarniam,pozdrawiam
tutli
27 kwietnia 2014, 11:53Najlepszym się zdarza ;)
chisiaa
27 kwietnia 2014, 11:43To tak przy sobocie,przed niedzielą...hihi
Anexgirl1987
27 kwietnia 2014, 11:34Wpadki się zdarzają każdemu, ważne aby po drobnych potknięciach podnieść się a nie dalej brnąć w zajadanie się :)
Bratek1984
27 kwietnia 2014, 11:08Nam grubaskom też się coś od życia należy :) Pamiętaj tylko oby nie za często, trzymam kciuki za Ciebie :))
meglio.vita
27 kwietnia 2014, 11:06od czasu do czasu nic sie nie stanie :)
Evcia1312
27 kwietnia 2014, 08:38ładnie to tak?
kikunia180
27 kwietnia 2014, 07:48Każdemu się zdarza , a ty i tak super trzymasz się diety:)
ckopiec2013
27 kwietnia 2014, 07:46Nie rób sobie wyrzutów , od czasu do czasu to i ksiądz maże, miłego dnia.
UlaSB
27 kwietnia 2014, 07:36Chciałam właśnie napisać, żebyś się nie przejmowała (bo i moim zdaniem nie powinnaś :)), ale w tym momencie sobie pomyślałam, że łatwo pisać... Bo ja sobie po prostu nie potrafię pozwolić na taki cheat day. Mam taką blokadę jeśli o to chodzi, że nie wiem, co by się musiało stać, żebym zjadła np. większy kawałek ciasta, a jeszcze z jakimś kremem czy coś to już w ogóle :) Nie potrafię. Najgorsze co zjadłam w ciągu 4,5 m-cy diety to kawałek bagietki ;) Zazdroszczę wszystkim, którzy nie mają wyrzutów sumienia, bo to na pewno zdrowsze podejście od mojego... ;)
bozenka1604
27 kwietnia 2014, 07:05Oj tam, oj tam.... jeśli coś się przytrafia nadprogramowego, a potem jest świadomość grzechu - to tylko znak, że wiesz co trzeba robić. Mądra Dziewczynka :)
virginia87
27 kwietnia 2014, 06:36Przy Twoim trzymaniu sie diety to nawet tego nie zaliczam do grzechów:-)
Karampuk
27 kwietnia 2014, 06:15miłego lenistwa
wiola7706
26 kwietnia 2014, 23:28To tylko 1 dzień, od jutra będziesz grzeczna. Mnie niestety goni wpadka za wpadką. nie umiem z tego wyjśc.
Dora01s
26 kwietnia 2014, 22:08Nawet najlepszym się zdarza :) Nie zajadałaś się nie wiadomo jak niezdrowym jedzonkiem, bo w tym placku dużo niedietetycznych rzeczy nie było :) tym Cię pocieszę :P