Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19 maja 2014

Bez kieraciku nie da sie jednak żyć :)

dla mnie jestes mistrzynią:)!

miłego dnia Karinka :) ... o! widzę, że 7 spalona :-) znaczy rocznica ślubu się udała :-)

całkiem dobrze wychodzi Ci to chodzenie. pogoda robi się piękna więc może nawet więcej pochodzisz. pozdrawiam i miłego dnia

Część Karinko, może warto poszukać nowego psychologa ? Praca nad sobą jest ciężka i trzeba wiedzieć jak sobie pomóc, ja swojej przemiany nie wyobrażam sobie bez fachowej pomocy, przez pierwszy rok terapia to nawet nie wiedziałam co i z czym i dlaczego, było bardzo ciężko, teraz już wiem, że bez ciężkiej pracy nie ma efektów. Ja też dzisiaj zaczynam pracę, mam na 7.00. Pozdrawiam :)