Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolorowo-zdjęciowo

rzodkiewki moglabym jesc na okraglo

fotki piękne :) przepyszne :P

Ale pyszności ;-))

Wiem , że czereśnie już są - ale ich jeszcze nie jadłam w tym roku . U syna w ogrodzie zaczerwieniło się lecz ciągle zapominam im trochę podjeść - hehe :) Masz fajnie ... wpadasz do ogródka , szarpiesz , rwiesz, wyrywasz z ziemi i do domku - to się nazywa gospodarność . Wszystko masz pod ręką , ale też samo to z nieba nie spadło - prawda? "Jaki pan , taki kram" ... U Ciebie jak zwykle jest kolorowo-bajkowo PIĘKNIE :) Pozdrawiam "mróweczko" :)

Kurczę, też muszę w końcu zrobić zupę szpinakową :) I szczawiową koniecznie, bo od lat nie jadłam :)

Ej podziel się tymi czereśniami, co??? Uwielbiam czereśnie i jak przylecę do Polski to kupię sobie ich parę kilogramów, potem je zjem (oczywiście nie naraz ;)), żeby mi później aż tak bardzo ich nie brakowało. Tutaj gdzie mieszkam są tak drogie, że ostatnio zapłaciłam za niecałe 800g, aż 75 zł i do tego za dobre to one nie były :/ Ostatnimi czasy do Polski zjeżdżam jak jest po sezonie i tak strasznie mi brakuje tych pysznych owoców, hmm...aż ślinka mi cieknie ;)

te rzodkiewki to bym całą miskę wcisnęła tak uwielbiam.Cudowny masz ten ogród wszystko co trzeba swoje fajnie

taka tarte to bym pozarła

tylko pozazdrościć własnych warzyw, owoców i produktów home made :D pieknie

Czy to mozliwe, ze juz sa czeresnie? Wiem, pisalas ze masz majowe drzewo. Dla mnie to wszystko wydaje sie dziwnie wczesnie... Cudny ogrod warzywny i kwiaty. No i nareszcie Twoje fotomenu- steskinilam sie za nim!!!!!!! U mnie dzis wszystko chyba stoi na pierwszym miejscu, no moze na drugim, na pierwsze wskoczy ta salatka kolacyjna:)

Uwielbiam czereśnie! Czas posmakować owoców ;)

o Boże czereśnie!!!!! Jakie drylowanie, jakie przetwarzanie. Wszystkie prosto do buzi, bez sprawdzania nawet czy z wkładką białkową :) Jeszcze w tym roku nie jadłam, czekam z utęsknieniem.

To samo chciałam napisać co koleżanka niżej:)

Miłego wieczoru

jej...ja chce zamieszkac z Toba!..obiecuje pielic ci ogrodek..tylko prosze o siennik na strychu i troche tych kulinarnych specjalow!

Pięknie u Ciebie:)

Zazdroszcze Ci swierzych owocow i warzyw z wlasnego ogrodu,ja tu za organiczne rzeczy musze niezle placic a i tak nie smakuja jak polskie z ogrodka,pyszne foto menu:):)

Czereśnie zerwana, tarta upieczona, kobieta pełna energii. Buźka.

pysznie u ciebie jak zwykle :) Kurcze u nas czereśnie jeszcze zielone... podeślij mi kg :) a mogę prosić o przepis na tą tartę? bo jeszcze nigdy nie robiłam, pozdrawiam