Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota 30 maja


przestało padac :-)

68,2 :-)

kilometrow nie przybyło bo byłam 12 h w pracy , a na dodatek lało cały dzień

ps. no patrzcie  ja juz napisałam sobota he he, marzy mi się juz weekend

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    1 czerwca 2014, 11:30

    pogodnego dnia zatem życzę;)

  • Nefri62

    Nefri62

    30 maja 2014, 21:44

    Jeszcze dodaję płatki mìgdalowe ale dziś nie miałam.

    • Karampuk

      Karampuk

      30 maja 2014, 21:45

      płatki tez czesto dodadej ale słonecznika nie, nie wiem czemu mi to do głowy nie przyszło

  • Ancur90

    Ancur90

    30 maja 2014, 11:56

    Oj ja też czekam z utęsknieniem na weekendowe lenistwo

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    30 maja 2014, 10:17

    hahahha no wlasnie hahha juz sobota u ciebie??? buziol

  • MargotG

    MargotG

    30 maja 2014, 10:02

    fajna waga :)

  • zoykaa

    zoykaa

    30 maja 2014, 08:52

    12 hr w pracy...aaaaaa!

  • renianh

    renianh

    30 maja 2014, 08:45

    A to ja mam dziś sobotę bo nie pracuje .

  • Nefri62

    Nefri62

    30 maja 2014, 08:32

    jeszcze parę godzin i będzie. U nas wczoraj nie padało tylko było pochmurno. miłego dnia :)

  • Malgoska39

    Malgoska39

    30 maja 2014, 06:54

    takiej to dobrze :)), bo ja to dopiero mam piątek...... Buziolki.....

  • aldonnaa

    aldonnaa

    30 maja 2014, 06:13

    o, u Ciebie weekend juz ? ;))

  • bozenka1604

    bozenka1604

    30 maja 2014, 06:05

    Ale miałam przed momentem sprinta. Siedzę w pokoju przed komputerem i kiedy zobaczyłam Twój wpis "sobota" poleciałam jak poparzona zaglądnąć do kalendarza wiszącego w kuchni jaki faktycznie dzisiaj mamy dzień. Dobrze, że na zakręcie nie połamałam nóg :) Pozdrawiam :)

    • Karampuk

      Karampuk

      30 maja 2014, 07:13

      ufff dobrze ze nic ci sie nie stalo bo jeszcze bys mi kazała płacic odszkodowanie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.