wagowo - duży ogon nad 63 kilo
ps. nie, nie jem fasolki z bułką i masłem, tylko czystą z wody i nie, nie jem owoców ze śmietaną, błeee, co najwyżej zrobię mleczny koktajl ze słodzikiem
tak samo nagle utyłam zaraz po powrocie z zeszłorocznego rejsu, 3 kilo w tydzień
uda mi się nie mieszczą w ulubionych dżinsach...
ps.
wczorajsza Masa Krytyczna
Tajgete
30 czerwca 2014, 15:45Bardzo fajnie wyglądasz. I te kolory takie radosne! :)
mroowa...
29 czerwca 2014, 11:47Wyglądasz ślicznie i radośnie! Jak nic puchniesz! Od wody nie od żarcia przecież!
seronil
29 czerwca 2014, 09:16*odejmuje
jolajola1
29 czerwca 2014, 11:43ach, dziękuję
seronil
29 czerwca 2014, 09:15Jazda rowerem zdecydowanie obejmuje lat :-) Wyglądasz mega kwitnąco.
Magdalena762013
29 czerwca 2014, 08:52Jesli fasolka bez buleczki, a owocki bez smietanki- to ja juz nie wiem. Ale na zdjeciu wygladasz slicznie i tego nalezy sie trzymac.
Ajlona
29 czerwca 2014, 00:29Hej blondi, pasują Ci te kolorki i uśmiech też!
renianh
28 czerwca 2014, 23:15Ładnie wyglądasz.
luckaaa
28 czerwca 2014, 21:29Ja tez juz postawilam diagnoze :)
jolajola1
28 czerwca 2014, 22:04thx Lucko
luckaaa
28 czerwca 2014, 23:58No co ? Mowilam spuchnieta bo lato i cieplo , no i nie liczy bo jej sie nie chce - Tak jak ja teraz i mam dopke urosnietà :))
luckaaa
28 czerwca 2014, 23:59A usmiech piekny i gladka buzka :)
baja1953
28 czerwca 2014, 19:29ja już postawiłam diagnozę...: Fajne te Wasze masy, a wyglądasz na zapaloną aktywistkę:))Pozdrawiam:))
mikusia1971
28 czerwca 2014, 19:22Jak ja uwielbiam fasolkę z bułeczką i masełkiem,apetytu narobiłaś : ) bardzo ładnie wyglądasz : ) pozdrawiam
Milly40
28 czerwca 2014, 19:15może tarczyca ?
zoykaa
28 czerwca 2014, 18:58zlosliwosc rzeczy martwych a raczej zywych,mam tu na mysli tkanke tluszczowa...bardzo zlosliwa ona