Znowu gorąco, znowu parno, znowu burza...
Jak ja kocham lato - pisałam już? Tylko cholera nie znoszę się pocić! No, ale wydaje mi się że im mniejsza waga to mniejszy z tym problem będzie.
Generalnie dzionek upłynął bardzo miło i smakowice. Na prawdę, jeśli którejś nie chce się układać diet i myśleć co ja dzisiaj zjem polecam diete Vitalii - ja jestem po prostu zachwycona! Moje kubki smakowe są zaspokojone w zupełności.
Orbitrek dzisiaj trochę ciężej mi szedł, no ale ponad 30 w cieniu słońce nawet przez rolety wpadało, więc nie ma co się widzieć A na koniec dnia - relaks w saunie i basenie.
Pierwszy raz długo w saunie Infra Red - znacie? Niby ma wspaniałe właściwości odchudzające i detoksykujące organizm. Powiem szczerze, że pocić się zaczęła wyjątko szybko, ale co 10 minut musiałam pod prysznic chodzić się schodzić, bo było mi bardzo duszno. Po 30 minutach wyszłam odpocząć - do 40 nie dałam rady wytrwać. A potem już tylko pływanko - 60 minut. Teraz - wypompowana i szczęśliwa mogę iść spać :D
Dobrej nocy!
kokosowa1000
9 lipca 2014, 15:42Pięknie,nasze plany pływackie dziś się rozpłynęły w strugach deszczu:( Ale chociaż z poceniem nie ma problemu i oddycha się lepiej :)
aguullkaaa
9 lipca 2014, 20:00a u mnie dzisiaj nie padało! Upał i zaduch! Dopiero w nocy do nas dojdzie pwno
Efkakonewka
9 lipca 2014, 11:24Pięknie, trzymam kciuki, ja tak jak ty dzisiaj 15 dzień na SB.
voiceofangel
8 lipca 2014, 23:00Ja własnie od następnego tyg. mam zamair wprowadzic basen. Kiedyś dzięki pływaniu schudłam bardzo dużo! Mam nadzijeje, ze etraz znajde czas przynajmniej 3 razy w tyg :)
aguullkaaa
8 lipca 2014, 23:04ty z tymi twoimi górkami to na basen wykompać się możesz iść - tak dla relaksu hihih ale masz racje basen wyciąga a jak dieta do tego dobra to można nie dość że pięknie schudnąć, to ponadto wysmuklić sylwetkę
voiceofangel
8 lipca 2014, 23:06Mi wlasnie chodzi o to żeby "nie zwisać" tylko miec napieta skorę :P
aguullkaaa
8 lipca 2014, 23:10oj tak!
katy-waity
8 lipca 2014, 22:23fajnie spedziłaś dzien:),a co do pocenia to racja, ale tez to kwestia kondycji.
aguullkaaa
8 lipca 2014, 22:28z pewnością masz rację, chociaż znam osoby bardzo szczupłe w ogóle nie aktywne fizycznie i się po prostu nie pocą praktycznie
katy-waity
8 lipca 2014, 22:39tluszcz grzeje:), Eskimosi smarują całe ciało tłuszczem zwierzęcym, co pomaga im przetrwać najgorsze zimy, a my tu z takim zapasem chodzimy w 30 stopniowym upale;))
aguullkaaa
8 lipca 2014, 22:41oj to porównanie mi się podoba! To prawda, tłuszcz grzeje a ponad to dużo bardziej się poparzyć można gorącym tłuszczem niż wodą! O hihih
zoykaa
8 lipca 2014, 21:59i bardzo ladnie:)
aguullkaaa
8 lipca 2014, 22:27dziękuję :)