No więc kolejny dzień minął. Jestem z siebie zadowolona :) spociłam się nieźle na siłowni i nie było wymówek!
Jadłospis:
śniadanie:
2 jaja sadzone na oliwie z oliwek + kromka chleba żytniego (grzanka) -zjedzone w biegu bo się spieszyłam :(
II śniadanie:
serek wiejski
Obiad:
150 g grillowanej piersi na ostro , 50 g kaszy jaglanej i pomidorki z cebulą czerwoną polane oliwą z oliwek.
Przekąska:
Mango lassi
Kolacja:
banan (po siłowni)
Ćwiczonka:
15 min bieżnia
3 po 10 przysiady wąskie
3 po 10 przysiady pulsacyjne
wykroki (obciążenie całkowite 20 kg) i tak chodziłam sobie w kółko robiąc wykroki
rowerek 5 min interwały
igaa79
11 lipca 2014, 10:45grunt to dobrze zaliczony dzień;)
magentapearl
11 lipca 2014, 14:57oczywiście ;) Ale jak efektów nie będzie po miesiącu to się załamie :(