Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Myslałam, że mi serce pęknie


Hej

Wczoraj rozpoczęłam urlop.

Swojego celu nie osiągnęłam... Nie dziwi mnie to ale rozgoryczona jestem okropnie. 

Dzień przed urlopem miałam bardzo nieprzyjemne przeżycie.

Od soboty odczuwałam takie dziwne kłucie w okolicy serca. W poniedziałek poszłam zrobić ekg bo się wystraszyłam, że coś z serduchem. Ale ekg nic nie wykazało. Wzięłam coś uspakajającego i dobrnęłam do wieczora. 

Na drugi dzień sytuacja się powtórzyła. W pewnym momencie zaczęło mnie tak boleć, że łzy same stanęły mi w oczach. Nie mogłam wziąć głębszego oddechu. Wystraszyłam się. To było w pracy. Szef wezwał pogotowie. Wszyscy się wystraszyliśmy, a ja się tak zdenerwowałam jak usłyszałam, że jadą na sygnale, że tętno podskoczyło mi do 100.

Przeżycie straszne. Nie życzę nikomu.

Zrobiono mi ekg, pobrano krew na cukier, osłuchano, zmierzono saturację i ciśnienie. Na szczęście to nie było serce.

Pani doktor zdiagnozowała neuralgię podżebrową. 

Dostałam dwa zastrzyki : ketonal przeciwbólowy i coś rozkurczowego i przeciwzapalnego.

Po tym odwieziono mnie do domu.

Okazało się, że "załatwiła mnie Chodakowska". Program turbo wyzwanie. Przesiliłam się, zakwasy zamieniły się w stan zapalny nerwów około żebrowych i przeżyłam to co przeżyłam. Nie życzę nikomu.

Wczoraj próbowałam choć jakieś brzuszki zrobić, tak na spokojnie, ale zdziałałam tyle, że wieczorem ból się powtórzył i trzymał całą noc. Na szczęście nie był aż tak silny i zadziałałam sama, według wskazań pani doktor.

Załamana jestem bo nie mogę ćwiczyć... i co teraz??? Już w ogóle nie poskromię tego sadła okropnego :( 

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    17 lipca 2014, 19:13

    Kochana Aniko, bardzo mi cię żal ale z dwojga złego najważniejsze, że to nie serce. Kuruj się (ja też znowu chora). A tak w góle to przy takich parametrach nie możesz mieć sadełka:)) Pozdrawiam!

    • Anika0810

      Anika0810

      18 lipca 2014, 22:45

      kochana Pandziu. Zdziwiłabyś się ile można mieć sadełka przy takich parametrach ;) Ty też się kuruj kochana :*

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    17 lipca 2014, 17:32

    teraz powinnaś na jakiś czs odstawić ćwiczenia..

  • LittleWhite

    LittleWhite

    17 lipca 2014, 15:50

    Kurcze współczuję Ci strasznie :( Miałam te same objawy, wiem co to za ból i stres.

  • karolinka91

    karolinka91

    17 lipca 2014, 15:48

    To jak często robiłaś to turbo, że takie cos ci się przytrafiło?

    • Anika0810

      Anika0810

      17 lipca 2014, 16:19

      akurat turbo wystarczyło, że zrobiłam raz. Przedtem był i skalpel i killer i wiele wiele innych ćwiczeń i nic sie nie działo.

    • karolinka91

      karolinka91

      17 lipca 2014, 17:37

      Współczuje ci strasznie. Ja ćwiczę turbo od tygodnia i nic mi nie jest, nawet kolana mnie już nie bolą.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.