Jest okres uff w końcu.
Cały dzień mi zleciał pracowicie i nerwowo. Przez @ mam podwyższoną temp.czuję się jak jakaś chora.Bez kija nie podchodź taka zła jestem jak osa. mało gadam a jak już coś palnę to w nerwach...ech.
Słyszał ktoś że przepisy w Niemczech się zmieniły dla pracujących Polaków? Muszą oni 19% zarobku oddać na skarb państwa ...no helloooo!
Głupota, dlatego mój mąż porobi do końca roku i zjeżdża bo się nie będzie opłacało na takich warunkach tam pracować i się utrzymywać. Dom mamy w ogóle nie wykończony no i miałam cichą nadzieję, że wprowadzimy się na następną zimę do domu no ale teraz to już nic nie wiem. Trzeba gipsować zamówić drzwi 1 wejściowe i chyba 11 wewnętrznych. Garażowe już mamy tylko zamontować. Prąd prawie że jest. Tylko podłączenie do sieci czyli koszt już niewielki bo można we własnym zakresie wykopać rów i wpuścić kabel ziemią i już będzie. Wodę mają nam do końca tego miesiąca podprowadzić na działkę. I co tam jeszcze? no podłogi ułożyć,meble pokupić oj ile to jeszcze tysięcy żeby sam dół zrobić...
MIPU91
10 października 2014, 00:36no to faktycznie kiepsko , a remoncik pomału pomału a się skończy:)