panowie 2,5 a panie 2 l dziennie
ale w normalnie zbilansowanej diecie ok 1 l pochodzi z pokarmu
więc na wypicie zostaje panom 1,5 i paniom 1 l
co Wy na to?
takie są najnowsze normy IŻŻ
tak trochę słabo ale puki nie sprawdzę na sobie to nie stwierdzę
bo jeżeli będziemy jeść błonnik na poziomie nie mniej niż 25 g dziennie ( zgodnie z normą) i 700 g warzyw i owoców
reszta zboza tłuszcze białka zgodnie z normami
czy 4 szklanki wody wystarczą aby zalać ten błonnik?
zwiększenie ilości białka wiąże się ze zwiększeniem ilości spożywanej wody
co do kawy: badania nie potwierdzają ani nie zaprzeczają że odwadnia,,,,
i bądź człowieku mądry i pisz wiersze....
oczywiście osoba więcej się pocąca musi pić więcej - czyli przykładowo ja -
czyli pi razy oko biorąc wszystkie wytyczne to
1) kawy nie wliczam w ilość płynów
2) na pocenie dodam 2 szklanki bo ja się pocę a przecież część jeszcze potu się odparowuje .....
czyli spróbuję przeżyć na poziomie 1,5 l płynów plus kawa- ostatnio dochodziłam do ilości uprzykrzających życie - 2,5 - 3l + 1-2 kawy - nic nie robiłam tylko sikałam
postaram się aby w racji dobowej żywności błonnik nie przekraczał 30 g aby nie musieć tak go zalewać...ale też aby nie było go mniej niż 25 g.
ilość pożywienia pozostanie na średnim poziomie 2300 kcal i zobaczę jak będę się na nim czuła, nie wykluczam że jak będą mnie męczyć zaparcia to nie wzrośnie kaloryczność ale planuję tym razem pojechać na rozkładzie 15,30,55 lub 15,35,50 i zobaczę jak zmienia się moje ciało i przede wszystkim samopoczucie na takim rozkładzie makroskładników.
ar1es1
20 października 2014, 10:13Ja pijam wody samej 1,5l najczesciej i czasem do tego jakies 0,35l pokrzywy lub Anatolka;) Ja musze nauczyc sie pic wiecej tak do godz 16stej aby nie kursowac pozniej po nocy do WC...
VikiMorgan
20 października 2014, 10:25a ja postanowiłam sprawdzić czy te 1,5 litra w sumie poza treningiem czy wystarczy aby się nie odwodnić.... zakładając że w diecie mam ok 1 l wody (700 g z warzyw naziemnych i owoców), w kaszach itd....
artosis
20 października 2014, 08:59licze wode i zielona herbate - pije nie wiecej jak 2 dziennie i minimum 2 l wody plus taczke warzyw :D sikam dzien i noc ehh
VikiMorgan
20 października 2014, 09:35może za dużo?
artosis
20 października 2014, 12:15nie wciskam w siebie - pije bez problemu no i przy mojej ilosci bialka zalecane jest 3 l dziennie plynow
VikiMorgan
20 października 2014, 12:31no przy białku to na pewno, a co do wciskania - mi się też ostatnio chciało pić więc piłam i zastanawiam się czy to nie taki mechanizm że jak pijesz to chce Ci się więcej pić. JS jak był kiedyś na diecie wypijał 6 litrów wody - no troszkę chłopaka jest więc my małe dziewczynki na 3 spokojnie powinnyśmy dać sobie radę - kiedys doszłam do 5 litrów dziennie ale 6 nie dałabym rady w siebie wlać...
artosis
20 października 2014, 12:41no 6 to juz bym chyba nie uchlala :D jest jeszcze teoria ,ze 100 ml na 100 kcal spozytych - ja wiem ,ze jak spozywam wiecej bialka to bardziej chce mi sie pic , bo bialko odwadnia od naturalny mechanizm - generalnie wczesniej nie bylam typem pijacej duzo plynow - pamietam jak matka mnie zawsze upominala ,ze mam pic bo potrafilam o szklance wody latac caly dzien
VikiMorgan
20 października 2014, 12:48to ta definicja 100/100 jest u mnie tylko ok 1000 idzie z pożywienia, 300 powstaje w organizmie, 1000 trzeba wlać a ja wlewam dziś dodatkowo 500 na moje pocenie...
_Pola_
19 października 2014, 20:52Dlaczego nie wliczasz kawy w dzienny bilans picia wody? "U osób regularnie pijących kawę i herbatę rozwija się pewnego rodzaju tolerancja na kofeinę i dochodzi do zmniejszenia efektu moczopędnego. Co więcej uważa się, że ilość kofeiny występująca w standardowej porcji herbaty, kawy czy napoju gazowanego (szklanka!) nie stanowi na tyle dużej dawki, aby doszło do odwodnienia organizmu." http://cojesc.net/fakty-i-mity-o-nawadnianiu/
VikiMorgan
19 października 2014, 21:28co to jest napój gazowany? woda czy coś więcej? mnie po kawie suszy więc nie wliczam :) poza tym piję małą czarną siekierkę więc nie ma co wliczać ale zrezygnowałam ze szklanki wody która ma wyzerować bilans płynów po odwodniającej siekierce :) więc jest progres- może wreszcie jedna pobudka w nocy będzie mniej?
_Pola_
19 października 2014, 21:30Ja nie piję nic gazowanego a kawę z mlekiem ryżowym albo kokosowym, bardzo słabą dlatego wliczam :)
VikiMorgan
19 października 2014, 21:37a ja czarną bez dodatków aby nie pozbywać się polifenoli - 2 łyżeczki rozpuszczalnej bo nie mam zaparzarki do fusiastej ale może poproszę św. M o taki prezent :)