u pani dietetyk :) dziś dowiedziałam sie ze moja waga spadła dokładnie 4, 5 kg z czego 3 kg to woda a 1,5 to spadek tłuszczu :) jestem zadowolona i zmotywowana do kolejnego tygodnia , co prawda moja waga rano pokazywała 67,5 ale trzymam sie wagi pani dietetyk 3 majcie kciuku na kolejny tydzień :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Magdalenananie
14 listopada 2014, 21:11Nie ważne co zleciało, nie ważne ile zleciało, na razie ważne, że zleciało. Bo każde - minus jakieś gramy motywują bardziej niż zastój czy większa waga. Tak czy siak, sprawdzaj centymetry. Bo waga może stać w miejscu, a centymetry lecieć - oznacza to progres. :)
VikiMorgan
3 listopada 2014, 13:56i mięśnie zostały na tym samym poziomie? .....
nataszaaa1987
3 listopada 2014, 14:25a mięśnie to chyba w lesie :) nie mam pojęcia , nie miałam tego wykresu :)
VikiMorgan
3 listopada 2014, 14:31haha :) myślę że jak tyle wody spadło to i mięśnie poleciały bo woda jest w mięśniach, A tłuszcz może i trochę zleciał ale nie aż tyle co napisałaś.
nataszaaa1987
3 listopada 2014, 17:57napisalam co mi powiedziala, nie ważne... w każdym razie cieszę sie ze jest spadek :)
VikiMorgan
3 listopada 2014, 18:53to prawda że ważne aby ruszyć z miejsca, ale pilnuj aby tej wody za dużo nie ubywało