wstalam po 12:00 :p
13:00 pol kostki sera bialego, garsc pomidorkow
Skalpel, dodatkowy taniec ok 40 min
17:00 jogurt nat
W planach indyk z grilla, z sosem smietanowym z mascarpone i warzywami
Edit: byla porcja makaronu z indykiem, wino
a potem pol tabliczki czekolady :(