Minął 5 tydzień bez papierosa... Jeżeli chodzi o ilość posiłków w kaloriach... możliwe, że jest to mało, ale odchudzanie odbywa się prawidłowo tj. ok 0,7 - 1 kg tygodniowo. Widocznie mój organizm tak ma. Chyba, że moje wyliczenia co do ilości kalorii w poniższych posiłkach były zaniżone. Dołożenie 1 kromki do posiłków z kanapkami (czyli 3 kromki dodatkowo dziennie z zawartością lub jako przykrywka) powoduje wzrost wagi... niestety... Wachania i skoki wagi były spowodowane rozpoczęciem rzucania palenia...
Tak w tedy miałem PPM ok 2000 teraz mam 1800. Stosuje zasadę -500 kcal. Także na teraz to jem prawie prawidłowo :)
PS. Dziś rano po śniadaniu było 85,7 kg.
tigeros
12 stycznia 2015, 10:42Dratuluje Panu, czytam i jestem pod wrażeniem, jak mężczyzna może się tak za siebie wziąć!
Maya27kc
2 stycznia 2015, 22:28Gratuluję :> Co do diety - zainwestuj w ćwiczenia, wtedy będziesz mógł sobie pozwolić na kanapkę więcej ;)
misiaczekm
12 stycznia 2015, 19:09Komentarz został usunięty
misiaczekm
12 stycznia 2015, 19:10Ćwiczyłem, inaczej raczej waga by nie spadła... Najpierw ćwiczenia tlenowe, potem dodałem interwały oraz siłownia delikatnie w pracy. Marszobiegi ok 40 min lub orbitek 40 min. Mierzenie tętna za pomocą pulsometru. Interwały to tabata, 4-8 razy 50 - 100 metrów sprintem + powrót na miejsce startu truchtem lub marszem, tzw. ćwiczenia 7 minut. Początek, 30m biegu i zadyszka, teraz mogę przetruchtać 1km w 6min :) Teraz od świąt mam przerwę, pogoda nie sprzyja...
Maya27kc
12 stycznia 2015, 22:34Właśnie zauważyłam cie w wyzwaniu... chyba styczniowym, masz rewelacyjne wyniki!!! :D Ja troche boję się wrócić do biegania po ostatnich przygodach z łydką, ale na siłowni zastępuję bieżnię orbitrekiem i też jest dobrze :>