Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Swieta, Swieta i po Swietach ...a na wadze +1kg


W wigilijny poranek otrzymalam super niespodzianke - wage 65,9:) Dawno tak malo nie wazylam, jednak - czego mozna sie bylo spodziewac - przez przedluzone do niedzieli swiateczne obrzarstwo waga podskoczyla prawie do 67 kg:/ Dzis powoli wracam do dietetycznego jedzenia, jednak ilosc spozywanych posilkow jest sporo wieksza niz na co dzien. Niestety po Swietach zawsze jest mi ciezko sie otrzasnac i zaczac ograniczac jedzenie... 

Myslalyscie juz o noworocznych postanowieniach? Ja przedewszystkim chcialabym sie lepiej zorganizowac i schudnac do wymarzonych 58 przed powrotem do pracy czyli przed majem:p pozdrawiam serdecznie

  • angelisia69

    angelisia69

    30 grudnia 2014, 05:14

    ja nigdy nie postanawiam co ma byc to bedzie!Jednak zycze ci powodzenia w planie i wytrwalosci

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.