Diety jak do tej pory trzymam się dzielnie, choć praca w cukierni ani trochę nie pomaga...
Podobają mi się te zdrowe, ciekawe potrawy, zupełnie nie czujesz, że jesteś na diecie.. Niestety wszystkie dania wymagają czasu, a i na kieszeń studentki wcale mało nie wychodzą...
Jednak do wakacji już nie całe 100 dni, a do maja MUSZĘ zrzucić z 10 kg. Wiem, że dam radę.. Muszę się jeszcze zmobilizować do ćwiczeń, bo z tymi różnie.
Wrzucam zdjęcia moich ostatnich kilku potraw:
owsianka z kakao cynamonem, bananem i kiwi.
Mój ulubieniec! bułka pełnoziarnista z twarożkiem na słodko: twaróg, gruszka, banan i miód, posypane orzechami włoskimi <3
Warzywa carry+ brązowy ryż
koktajl z pomarańczy, marchewki i imbiru :)
kolacja przede mną , będą pomidory na roszponce, polane jogurtowym dipem.
Zebym jeszcze tylko ruszyła dupsko do regularnych ćwiczeń
Trzymajcie za mnie kciuki.
klaudiag215
16 marca 2015, 19:59szukasz fajnych propozycji co do jedzenia? zajrzyj czasami do mnie ;) pozdrawiam i szybkiej utraty kilkgramów! ;D
Adka-95
16 marca 2015, 20:13Dzięki! na razie trzymam się diety Chodakowskiej, ale na pewno będę do Ciebie zaglądać, uwielbiam gotować <3