Witam wszystkich ;)
Po raz kolejny zaczynam się odchudzać, od jakiegoś czasu moja waga trochę mnie przytłacza... Tyle nie ważyłam jeszcze nigdy. Jest początek wiosny, niedługo lato :) a ja bardzo lubię sukienki! Niestety, w tym momencie wszystko gdzieś odstaje.
Odchudzam się 5 dzień, efekty na razie nierażące, bo schudłam jedynie 0,7 kg. Ale dzisiaj dostałam okres, więc ta waga na pewno też teraz jest większa.
Moje zapisywane wagi (ważę się rano, nago, na czczo):
10.04.2015 = 68,5
11.04.2015 = 67,9
12.04.2015 = 67,2
13.04.2015 = 67,3
14.04.2015 = 67,8 (okres!)
Mniej więcej tak to wygląda :) Nienawidzę sportu. Przekonałam się jednak trochę do roweru i hula-hop. Dzisiaj przejechałam 8,5 km na rowerze i mam zamiar zacząć wyzwanie (co prawda już zakończone) z hula-hop : http://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwa...
Trzymajcie kciuki, proszę :)!
nieplaczmy
14 kwietnia 2015, 18:50Radzę ważyć się rzadziej, będą bardziej widoczne efekty :D. Życzę powodzenia, trzymaj się