jest na długotrwałym zwolnieniu :(((((
CM skierowało mnie do innej - ale po przejrzeniu jej profilu w internecie - waham się ogromnie. Jest to jeszcze studentka :/ Wiem, że każdemu powinno się dać szanse ale ja mam jakieś mieszane uczucia.
Napisałam do swojej dietetyczki czy poleca mi kogoś innego ale póki co cisza :(
Nie wiem co zrobić - iść do tej "siksy" czy szukać innej dietetyczki z pozytywnymi opiniami wielu osób?
Pomóżcie!
grupciaa
27 kwietnia 2015, 13:45jeżeli cie to gryzie idz do innej - spokój najważniejszy !!
ewela22.ewelina
27 kwietnia 2015, 13:36poszukaj innej
katarynka_89
27 kwietnia 2015, 13:34Ja bym poszukała kogoś doświadczonego z dobrymi opiniami w internecie. Jeśli nie jesteś prostym przypadkiem, któremu wystarczy powiedzieć aby jadł 5 x dziennie i się więcej ruszał i jeśli tak jak piszesz - chorujesz na coś, lepiej nie ryzykować.
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 13:35Dokładnie, ja nie z tych standardowych pacjentów jestem :(
katarynka_89
27 kwietnia 2015, 13:39"Tak tylko to wiążę się z kosztami (bo każda wizyta kosztuje) i z tym co napisałam niżej ;)" - tym bardziej :P Szkoda kasy, szukaj specjalisty. I aby nie być gołosłowną - znam wielu studentów dietetyki. Wspaniali ludzie, ale z kompetencjami u nich słabo raczej. Jak to u studentów. Ja bym się do nich raczej nie wybrała... No chyba że w ramach DARMOWEJ konsultacji i tylko gdybym była osobą bez żadnych problemów zdrowotnych.
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 13:41dokładnie w ramach darmowej konsultacji bym poszła - sprawdzić. Ale płacić 100zł za wizytę, gdzie nie mam pewności, że będzie dobrze - jakoś mi się nie widzi. Dzięki za komentarz :) Mam nadzieję, że znajdę odpowiednią dietetyczkę, która w najbliższym czasie nie pójdzie na długotrwałe zwolnienie ;)
Aniutka2015
27 kwietnia 2015, 13:23spróbuj nie nastawiać się na NIE, może faktycznie nowa, świeża osoba cos wniesie do Twojej diety. Nie skleślaj jej od razu :)