Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i co dalej..


zmiana planów... Uderzeniówka jutro. Dzisiaj z powodu braków potrzebnych mi.składników do sałatki i z okazji święta burgerow postanowiłam właśnie je zrobić. Oczywiście w wersji fit. Mielone mięso z kurczaka plus wołowina. Bułka razowa,warzywa i sos na bazie jogurtu. Yummi... A na wieczór rolka sushi... Chyba jestem uzależniona... Czy to się leczy? 

Oczywiście zabrakło czasu albo chęci na ćwiczenia. Jutro będzie lepiej- wierzę w to. 

Dół 6/10, ciągle czekam na smsa od mojego ex. Jestem nienormalna :( 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.