Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co za lipny dzień...


Cześć dziewczyny,

ale mnie dobija dzisiejszy dzień. A wcale nie zapowiadał się najgorzej. Może zacznę od tych milszych rzeczy. Wspominałam Wam kiedyś, że testuję kalkulator kalorii vitalii. Opisałam co trzeba, wysłałam i dziś okazało się że przyznano mi nagrodę - Trening KFO na siedem dni. Ćwiczenia wyglądają fajnie, na pewno się za nie zabiorę :)
Podczas gotowania obiadu, zadzwonił Mój Luby z niezbyt miłą wiadomością o dodatkowym i niestety nieuniknionym, nieplanowanym wydatku w tym miesiącu.
Dzisiaj trochę zgrzeszyłam. Zjadłam na obiad kalafiora, młode ziemniaczki z gulaszem wieprzowym. Pociesza mnie trochę fakt, że robiłam go sama więc wiem co w nim było. Żadne zawiesiste sosy nic z tych rzeczy, ale mimo wszystko pyry + sos... Nie miałam już siły szykować sobie nic innego, a chciałam ugotować coś co Mój Luby zjadłby ze smakiem i mógłby sobie bez problemu odgrzać jutro po powrocie z pracy. A wszystko to z racji tego, że jutro jadę na małą jednodniową wycieczkę z moją grupą i siłą rzeczy nie miałabym kiedy ugotować obiadu. Nawet nie wiecie jak ja się boję, że polegnę jutro jedzeniowo!
Kolejną niemiłą rzeczą jest to, że Mój D. jest zawalony robotą i w weekend również idzie do pracy.
Jutro przypada dzień ważenia, ale przełożę go na sobotę. Waga na pewno nie będzie przychylna, bo szykuje się @.
No i to na tyle.
A teraz kwejk którego przysłała mi dzisiaj kumpela w celu poprawienia humoru. Na czasie, bo całe Internety huczą o pożarze w Grabinie. No przyznam, że nawet jej się udało :D
.
Buźki!
:*

  • fitnessmania

    fitnessmania

    4 kwietnia 2017, 14:11

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • Vio92

    Vio92

    12 czerwca 2015, 10:26

    Z takie grzeszenia moge Cie rozgrzeszyc. Nie widze nic zleo w takim obiadku raz na jakis czas- tym bardziej, ze zrobilas go sama. Pozdrawiam :)

  • angelisia69

    angelisia69

    12 czerwca 2015, 04:03

    oj bez przesady przejmujesz sie sosikiem ktory sama przygotowalas?Gorzej by bylo jakbys z torebki chemie zjadla :P nie mozna tak sie winic za zjedzenie czegos,pozatym nie bylo to niezdrowe!!wspolczuje ze weekend bez faceta :/ ale ma to tez swoje plusy,zrob sobie damskie popoludnie/spa itd ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.