Jestem, bywam, podczytuje co nie co. A co u mnie? Odżyłam kiedy upały znikły i przeszły ulewy. Czekam na jesień z utęsknieniem.
A tym czasem robiłam dżem morelowy ( fotka niżej )
Dynie obrodziły to i pojawiła się w menu zupa kremowa dyniowa ( fot. poniżej)
Zmontowałam bukiecik iście jesienny z przekwitłych hortensji, jarzębiny, jeżówki, lawendy ( fot. poniżej)
I lodowa wódka z cukierkami ICE.
Między czasie dosadzałam na pustych rabatach liliowce, irysy syberyjskie, piwonie, bergenie, siałam chabry, orliki, zbieram nasiona z dziwaczków, aksamitek, kosmosów, ślazówki. Rozdaje po rodzinie pomidory i ogórki bo już więcej nie przerobie.
Z Lubym ciachamy drewno robiąc opałowe zapasy na zimę. Tata jeździ po lekarzach ( poradnia urologiczna, zastrzyk hormonalny i leki) na razie jest okey choć bardzo narzeka na ból kości w nogach i kręgosłupie. Zakupiłam mu tzw. tejpy taśmy usztywniające stawy kolanowe i odcinek kręgosłupa lędźwiowego, ale nie wiele pomagają.
Na pazurkach obecnie hybrydy w kolorze pikantne chili/ Mistero Milano
W tygodniu odbył się pogrzeb 21 letniego chłopaka który utopił się na kąpielisku niestrzeżonym.
W niedziele byliśmy na grillu u sis mocno alkoholizując ( ostatnio piłam półtora roku temu).
Poza tym jeżdżę na to sprzątanie do Państwa Ś. Zadowoleni bardzo co widać też po kasie. Dodatkowo złożyli zamówienie na duży tort w kształcie serca w czerwonym kolorze wypełniony jagodami i malinami.
P.S. dla sprostowania tort będzie na wzór tego z fotki.
I nuta którą ostatnio wałkuje na okrągło
bleegrubas
18 sierpnia 2015, 23:01Jak zwykle się nie nudzisz:)
monka78
18 sierpnia 2015, 22:33A jednak jest wpis,super jednak to nieuleczalne tak zostawić V. Super zaprawy i tort.:)
Grubaska.Aneta
18 sierpnia 2015, 23:11:)
NaDukanie
18 sierpnia 2015, 22:32Super że jesteś i bardzo pozytywnie i czerwono u ciebie :)
callan
18 sierpnia 2015, 22:09No jaki cudny ten tort!!!!!!!!!
mamazabki
18 sierpnia 2015, 22:03A ty może jakiś biznes kulinarny otwórz?
Grubaska.Aneta
18 sierpnia 2015, 22:06;)
mamazabki
18 sierpnia 2015, 22:14Ty się nie uśmiechaj tylko putaj w urzędzie pracy jaka dotacja!
Piegotka
18 sierpnia 2015, 22:00Tort jak od cukiernika☺ przepiękny... Fajnie że się odezwałaś. Trzymam kciuki za tatę. Buziaki
ann1977
18 sierpnia 2015, 22:00Mmm jaki tort,piękny, pewnie też wspaniale smakuje
andzia655
18 sierpnia 2015, 21:55Tort rewelacja !!! Załóż swoją cukiernię, a zamówień będziesz miała zapewne sporo :-))
PuszystaMamuska
18 sierpnia 2015, 21:55Ale wypasiony torcik. Ekstra. Pozdrawiam Martuś. PS. A tata miał robioną scyntygrafię kości?
Grubaska.Aneta
18 sierpnia 2015, 21:56Tak plus tomografie. Ja wiem ze są przerzuty do kości ale nie przyjmuje tej wiadomości do siebie. Trzymam sie wersji ze to zwyrodnienia. Bo scyntografia nie stawia jednoznacznej diagnozy.
Eilleen
18 sierpnia 2015, 21:51Ten tort ze zdjęcia to Twój? :-)
dagma
18 sierpnia 2015, 21:45Tort wyglada nieziemsko:)
paczektoffi
18 sierpnia 2015, 21:41Zazdroszczę :) u mnie w ogrodzie tylko trawa. Może w przyszłym roku kupimy szklarnie. :)
paczektoffi
18 sierpnia 2015, 21:40Komentarz został usunięty
justagg
18 sierpnia 2015, 21:39Hej:) tejpy dzisiaj cuda tylko trzeba je umieć dobrze przykleić. Tort jest przepiękny. Nie mogę się napatrzeć.
Grubaska.Aneta
18 sierpnia 2015, 21:43No właśnie obserwowałam sporo filmów instruktażowych na necie i myślę że całkiem dobrze je kleje.
justagg
19 sierpnia 2015, 06:16Najlepiej jak zakłada je fizjoterapeuta Ew masażysta. U mnie tak bylo...
Evcia1312
18 sierpnia 2015, 21:36zdolniacha jestes...u mnie tez sie nic ciekawego nie dzieje