i będzie mi ich brakowało
juz cierpnę na sama mysl ze bedzie mi znowu zimno
ja sie chyba urodziłam w złym miejscu, mój bocian musial niezle pochlac skoro zamiast zostawić mnie na takiej na przykład Jamajce , zostawił mnie w zimnej Polsce
jak go kiedys dopadne to mu dam w dziób
tylko czy bociany tak długo zyja??
a propos upałów to jedyne czego w upały nie lubie, to chodzic w spodniczkach lub sukienkach do pracy
tyle godzin siedzenia , wiec nózki ma sie róznie i czesto zakładam jedna na druga
i co wtedy ??
nozki sie zeslizguja z takmi paskudnym dzwiękiem :PLASK
brrr niecierpie tego
no ale skoro zrobiło sie nie upalnie ( razem czy osobno piszemy ? )
to postanowiłam przewietrzyc moje sukienki
wczoraj miałam czerwona do pół uda + czerwone szpileczki i usłyszłam
ooo jak ty ładnie wyglądasz, a w oczach zobaczyłam zainteresowanie
a najlepsze w tym było to ze usłyszałam to od 27 letniego kolegi z pracy
tak chwaliłam sie ja : KARAMPUK
kitkatka
3 września 2015, 23:15Na widok Twoich nóg to każdy normalny facet powinien się ślinić. A ja już nie lubię upałów. Tak pomiędzy 23 a 25 jest najlepiej. Moja lekarka twierdzi, że tak zaczyna się starość. Warstwa smalcu też izoluje. Pozdrówka
agape81
3 września 2015, 20:38Mnie tez będzie brakowało upałów, bardzo. I też jak dopadnę tego bociana, który zamiast mnie zostawić w jakiejś Hiszpanii albo Włoszech, zostawił mnie w takiej zimnej Polsce, to nie ręczę za siebie.
Karampuk
3 września 2015, 20:48zapowiada sie rzeź bocianów
Nattina
3 września 2015, 19:16Trzeba się chwalić i cieszyć komplementami!
savelianka
3 września 2015, 13:08dokładnie tak jak ja-uwielbiam upały i nie znoszę chłodu. Kolega młodszy docenił figurę i urodę? Nie dziwię się,przecież ty nie wyglądasz sstarzej od jego rowieśniczek,należy ci się zachwyt i miłe słowo:))
Karampuk
3 września 2015, 13:13no nie przesadzajmy, jak pokazuje jakis zdjęcia to przeciez te na których wyszłam korzystnie i dlatego masz takie wnioski, niemniej dziekuję
lukrecja1000
3 września 2015, 12:21Ja tez wole w upaly spodnie...czasem poprostu uda sie zagrzewaja i ocieraja bolesnie o siebie.Sukienki na chlodniejsze dni sa super i milo jest zmienic swoj wizerunek na kobiete czarujaca:-) Zadowolenie z wlasnego wygladu dodaje pewnosci siebie.Wrto tez robic takie przebieranki dla siebie i meza:-)Zima tez jestem zmarzluchem i ubieram sie na cebule ...jej jaka czuje sie wtedy malo atrakcyjna.Nie lubie sie tak czuc,kocham lato miedzy innymi wlasnie za ta mozliwosc przebieranek i kolorow ,ktore tak kocham.Pozdrawiam i zycze udanego czwartku-Julita
Karampuk
3 września 2015, 12:41brr nawet nie mów tego strasznego słowa na Z...ima brrrr
agnes315
3 września 2015, 10:28Kochana, bo teraz często i gęsto, my kobiety 40+, nawet 40+++ wyglądamy lepiej niż dwudziestolatki, które często są zaniedbane, opasłe i wygląda na to, że wcale im to nie przeszkadza. Z bociana się uśmiałam :)))
Karampuk
3 września 2015, 10:35jak bociana dopadne to jemu do śmiehu nie bedzie
agnes315
3 września 2015, 10:40ja myślę, że on jednak nie żyje już. Bociany żyją około 25 lat :))
Karampuk
3 września 2015, 11:13no to ma szczescie hi hi
renianh
3 września 2015, 08:57Chwal sie bo trzeba się dowartosciowac a takie komplementy uskrzydlaja :)
Karampuk
3 września 2015, 09:26to racja, jak sie samemu nie pochwalisz to na innych cięzko liczyc
benatka1967
3 września 2015, 08:43a chwal się chwal :))))
Karampuk
3 września 2015, 08:44:)
Lekochna
3 września 2015, 07:37Widzę, że nie tylko ja mogłabym przez cały rok zyc w 40stu stopniach :) pozdrawiam!
Karampuk
3 września 2015, 07:38oj taaak, bosko by było
WielkaPanda
3 września 2015, 07:13Młodszy kolega miał rację:) Miłego dzionka!
Karampuk
3 września 2015, 07:38dziękuje i tobie tez miłego dnia i lepszego samopoczucia niz wczoraj
YoungAnna
3 września 2015, 06:06Oj ja też, ja też lubię! Dla mnie już zaczęła się zima, bo temperatura spadła poniżej 25 st. C. :( a z tym plask to ja tego unikam nie smarując się żadnymi balsamami w lecie, bo faktycznie, paskudny to uczuć :/ gratuluję komplementu :) u mnie w pracy to nikt nigdy nie widzi, co najwyżej pytają, czy jestem chora ;P pozdrawiam!
Karampuk
3 września 2015, 06:12zazdrośc przez nich przemawia i zamiast komplementu głupio komentują, coz tacy sa ludzie
YoungAnna
3 września 2015, 06:19Nie, nie, oni naprawdę pytają z troską... po prostu faceci jajogłowi ;) i dla nich nie ma czegoś takiego jak odchudzanie, tylko w ich świecie spadek wagi jest objawem przeważnie kłopotów ze zdrowiem, ot co. Także ja się na nich nie gniewam, bo super są, tylko ich świat nie zazębia się ze światem walki o piękną figurę :)