Tacy klienci jak ja są na wagę złota
znów wykupiłam dietę...
Czyli nic się nie zmieniło
Jest grubasek
jest silne postanowienie,
są odpowiednie zakupy
i jest dieta....
Pewnie szybko ją zarzucę:)
Obiecuję sobie, że to już ostatni raz
i że jeśli znów przekombinuję to już nigdy nie kupię diety...
ale to pewnie brednie:)
wdrukowałam sobie schemat i już się nie uwolnię:)
Jak mówiłam...
KLIENT IDEALNY
Na koniec coś na poprawę humoru:)
Mój synuś wchodzi do kuchni i pyta czy dam mu buziaka
-jeszcze tego brakuje żebym buziaki za darmo rozdawała- odpowiadam
na co z kolei on- gdyby za buziaki się płaciło byłabyś milionerką,
bo wszyscy chcieliby Cię całować....
Nieodrodny syn swojej matki
zawsze potrafię coś durnego powiedzieć.
A dzieciaki są bardzo fajne:) bardzo, bardzo:)
Dobrze je mieć.
BUZIAKI
PuszystaMamuska
29 listopada 2015, 08:39Hahaha. Klient idealny -,uśmiałam się. Powodzenia Kochana.
tirrani
2 grudnia 2015, 23:58ja nie wiem dlaczego, ale mnie to wcale nie śmieszy...;) Dzięki :)
Kasztanowa777
29 listopada 2015, 00:52Dzieciaki sa takie calusne tylko do czasu. Bralabym te buziaki nawet za darmo!
tirrani
2 grudnia 2015, 23:57cóż mam powiedzieć... uległam:)