Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ostatni raz do pracy w tym roku


bardzo mnie to cieszy

praca mi daje dosyc popalic wiec chetnie od niej odpocznę

wracam 4 stycznia , a 18 stycznia lece na tydzien do Włoch z szefowa i kolezanka, uczyć sie nowych produktów

pewnie to dla was bedzie dziwne co powiem ale nigdy nie byłam we wloszech, ani nigdy nie leciałam samolotem

a ze mam mam lek wysokosci, boje sie jezdzic nawet winda, czy stac na balkonie to:

bedzie sie działo!!!

  • Clarks

    Clarks

    27 grudnia 2015, 09:55

    W takim razie ciocia dobra rada powie tak: w samolocie nie zajmuj miejsca przy oknie. Będziesz sięczula jak w autobusie. Serio! Latanie nie jest takie złe ;)

  • bilmece

    bilmece

    24 grudnia 2015, 06:09

    Wesolych swiat! Styczen zapowiada sie bombowy :) Buziaki

  • kitkatka

    kitkatka

    24 grudnia 2015, 00:25

    Tylko nie zapomnij wygonić wszystkich ze swojej dziupli i zabarykadować drzwi. Wcale mnie nie dziwi, że nie byłaś we Włoszech. Też nie byłam. Samolot też mnie nie dziwi. Wprawdzie leciałam kilka razy w życiu samolotem ale to dla mnie koszmar. Nie boję się tylko nienawidzę i tyle. To taka krótka podróż że nie zdążysz się bać. Najpierw będziesz się pchać do wejścia, potem zapinać pasy i akurat będzie pora na wysiadanie, hi hi hi. Na pokładzie można zakupić syrop na uspokojenie stabilizowany etanolem. Podrówka

  • karolcia1969

    karolcia1969

    23 grudnia 2015, 23:47

    dasz radę! Teraz nabieraj sił i bycz na całego!

  • schizofrenja

    schizofrenja

    23 grudnia 2015, 21:51

    Super

  • agnes315

    agnes315

    23 grudnia 2015, 20:08

    będzie fajnie, nie bój nic, zawsze się możesz w samolocie upić, bo przed nie, bo Cię nie wpuszczą :)))

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 21:04

      w wizz aur to raczej alkoholu nie podaja, miałam w planach wypic cos przed samymj wejsciem na pokład :P

    • agnes315

      agnes315

      23 grudnia 2015, 21:23

      możesz w samolocie kupić

  • _Pola_

    _Pola_

    23 grudnia 2015, 19:56

    Udanego odpoczynku :) Co do latania to dasz rade, przecież nie jedno w życiu przeszłaś i dałaś radę a latanie przy tym to pikuś!

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 21:06

      nie mam innego wyjscia

  • Nefri62

    Nefri62

    23 grudnia 2015, 09:19

    to teraz odpoczniesz. wesołych świąt :))

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 13:22

      zdrowych i pogodnych świąt

  • majkapajka

    majkapajka

    23 grudnia 2015, 08:02

    Fajnie! Ja rowniez dzis ostatni raz! Nie martw sie samolotem, moja mama pierwszy raz leciala dwa lata temu :) bardzo jej sie podobalo. Poza startowaniem i londowaniem wogole nie czujesz ze jestes w powietrzu ;) czszesliwej podrozy!

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 13:24

      dziękuję, ale i tak sie boje ;)

  • agape81

    agape81

    23 grudnia 2015, 07:55

    Fajnie, że jedziesz do Włoch? A gdzie konkretnie? Mnie Włochy b. rozczarowały, a zawsze było moim marzeniem, żeby tam pojechać. Też bym najchętniej gdzieś pojechała, sama, bez dzieci i męża (na razie to tylko marzenie)

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 08:13

      Sarsina, lecimy do Boloni

    • agape81

      agape81

      23 grudnia 2015, 08:38

      Włochy jako takie mnie rozczarowały, ale mimo to to zazdroszczę Ci pysznego włoskiego jedzenia, lody tiramisu, sery .....do tego pyszna kawka, aż mi ślinka cieknie, jak pomyślę o tych smakołykach.

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 13:27

      zaśliniłam się

    • izabela19681

      izabela19681

      23 grudnia 2015, 14:00

      Włochy Cię rozczarowały? Nie wierzę! Ja je wprost uwielbiam. Bywałam na Sardynii, Sycylii, Kalabrii, Wenecji, Santa Cristina. Teraz moim pragnieniem jest zobaczyć Apulię i półwysep Gargano, no i oczywiście Toskanię. Jedzenie najpyszniejsze na świecie. Ludzie przemili. Na prawdę nie wiem co może rozczarowywać we Włoszech.

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 14:04

      pamietam ze agape81 trafiła na jakaś koszmarna pogode i chyba to Ją tak zniecheciło

    • agape81

      agape81

      23 grudnia 2015, 15:33

      :)

  • izabela19681

    izabela19681

    23 grudnia 2015, 07:44

    Dasz radę. Wolę lot samolotem niż jazdę pociągiem czy autobusem. A ja pod koniec stycznia wyjeżdżam z koleżanką do Rzymu. Jestem podekscytowana. Rzym od zawsze był moim marzeniem turystycznym.

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 13:34

      moim marzeniem tez jest wyjazd do włoch i zwiedzanie, moze kiedys jak spłace kredyt ( 4 lata 5 miesiecy) to sie uda, bo teraz to wyjazd słuzbowy, samolotu sie boje ale nie chciałabym jechac autobusem czy pociagiem, za długo to trwa

  • Beata-od-nowa

    Beata-od-nowa

    23 grudnia 2015, 07:32

    Zazdroszczę fajny taki wyjazd i nie stresuj się dasz radę i będzie wszystko dobrze :)

    • Karampuk

      Karampuk

      23 grudnia 2015, 13:35

      mam nadzieje ze podszlifuje mój włoski, który jest taki ze rozumiem , umiem napisac ale z mówieniem mam straszne problemy

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.