Hej :)
Zaczynam znowu diete, z tym, ze teraz traktuje ja troche inaczej- jako zdrowy styl zycia. Od miesiaca w sumie ja prowadze, chodze na silownie srednio co drugi dzien, gdzie glownie biegam na silowni. Do tego tez kupilam sobie troszke ciezsze hula-hop (1 kg) i krece okolo 30 min dziennie :)
Generalnie jestem leniuchem, wiec ruch w moim przypadku jest naprawde ogromnym juz wyczynem. Gorzej jednak teraz z jedzeniem- bo kocham jesc... Ale zaczynam tez coraz zdrowiej sie odzywiac :) Ciemne pieczywo, woda... Tylko cukier bardzo ciezko mi wyeliminowac, kawe zawsze slodzilam 3 lyzeczkami cukru, teraz ograniczylam sie do 2, ale wiem ze to i tak dosyc duzo :/
Bede tu sie chwalic moimi wynikami, daleka droga przede mna, zobaczymy :D
A teraz uciekam uczyc sie na sobotni egzamin, bo na zaocznych studiach sesja jeszcze meczy :( Buziaki :*
angelisia69
1 marca 2016, 13:16tak zmiany nawykow to jest TO.Zadne diety,rygory,tylko poprostu rozsadne podejscie,zdrowe wybory i waga bedzie leciec.Nie trzeba odrazu wszystkiego rzucac bo pozniej czlowiek za bardzo sie spina.Zamiast bialej smierci do kawy,poszukaj ksylitolu lub erytrolu,zdrowe,naturalne i ten 2gi ma 0 kcal ,wiec slodzic mozna ;-)
roogirl
29 lutego 2016, 23:24Powodzenia na egzaminie i miłej nauki :)
CookiesCake
29 lutego 2016, 23:22Życzę sukcesów :)