Cześć miśki ;)
Wczoraj pojechałam do sklepu z siostrą bo chciała białą bokserkę, wróciłam z dwoma bluzkami z krótkim rękawem - ale co tam lepiej kupić 2 bluzki niż 2 czekolady prawda?
Dzisiaj widziałam się z przyjaciółkami, czas zleciał przyjemnie ale niestety bardzo szybko.
Jutro na studiach do godziny 17, więc trzeba zaopatrzyć się w więcej jedzenia, ale to nie problem ;)
Wczorajsze śniadanie: owsianka z bananem i cynamonem
Drugie śniadanie : kanapka z sałatą, szynką, jajkiem i ketchupem
Obiad : makaron z jajkiem, cebulką i kiełbasą
O tych trzech posiłkach pisałam wczoraj ;)
Podwieczorek : gruszka, pół banana
kolacja : kromka chleba wieloziarnistego, wędzony halibut, pomidor
Miałam ogromną ochotę na wędzoną rybę więc kupiłam kawalek halibuta i makrelę wędzoną.
Dzisiejsze śniadanie : placek owsiany, połowa z twarożkiem i bananem druga połowa z twarożkiem i moim ulubionym jogurtem jagodowym
Drugie śniadanie : jabłko
Później spotkanie z przyjaciółkami : frappe bez bitej śmietany i polewy, nugettsy nie są moje :)
na obiado kolacje zrobiłam pulpeciki z piersi z kurczaka z sosem pomidorowym, dla mnie i dla siostry z ryżem brązowym dla mojego K. z białym
Wczoraj ćwiczyłam godzinę, dzisiaj nie ćwiczyłam, ale jutro nie odpuszczę ;)
angelisia69
2 marca 2016, 04:00oj ten placek owsiany znow:P tak kusi.Milo ze spotkalas sie z kumpelami,taka odskocznia jest wazna,Powodzonka
mociakowa
2 marca 2016, 17:05dzisiaj rano wstałam, chcę już robić placek a tu co ? nie ma płatków owsianych :( ale zrobiłam z jaglanych, też wyszedł pyszny !
CookiesCake
2 marca 2016, 00:19Nie trzeba codziennie ćwiczyć, co 2 dzień też jest spoko ;;)
mociakowa
2 marca 2016, 17:04no tak masz rację ;) ale staram się jednak częściej ;)