Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wpadka


Czesc kochane!

Na poczatku musze sie przyznac ze juz w drugi dzien zawalilam sprawe...  Skonczylam prace o 14:30 po czym poszlam do miasta i niestety przegapilam obiad. Niesamowicie zglodnialam i zjadlam na miescie cos na co nie powinnam byla nawet patrzec! Ale dzis jest juz o wiele lepiej, poza faktem ze mam ogromna ochote na slodycze. Oczywiscie trzymam sie diety (jedna wpadka wystarczy), i szczerze powiedziawszy jestem z niej bardzo zadowolona! Posilki sa smaczne, a co najwazniejsze, nie zajmuja mi one duzo czasu a to jednak dla mnie bardzo wazne. W piatek pierwsze wazenie, mam nadzieje ze zgubilam co najmniej kilogram. Wystarczajaco by mnie zmotywowac do dalszego dzialania. Poza tym, mam cholernie duzo nauki i zbyt malo czasu... Za miesiac egzaminy, a ja dopiero teraz zaczynam nauke. Nie wiem za ktorym razem naucze sie, by nie zostawiac wszystkiego na ostatnia chwile (loser)

Moj wpis jest tak chaotyczny ze nie ma co dalej dzis pisac, jestem tak cholernie zmeczona ze moj mozg chyba przestaje powoli pracowac. Mam nadzieje ze trwacie w swoich postanowieniach i idzie Wam duzo lepiej niz mnie (w szczegolnosci jezeli chodzi o cwiczenia, do ktorych nie moge sie jakos zmotywowac). Wiec ruszam swoj tylek i zabieram sie za cos pozytecznego, i moze nawet uda mi sie dzis cos pocwiczyc. Udanego wieczoru <3

(A na koniec taka mala motywacje, do dalszej walki z kilogramami-> znalazlam przed chwilka, i powiem szczerze ze zmotywowalo mnie do dzialania :) )


  • christmas

    christmas

    17 kwietnia 2016, 11:29

    Zawsze musisz mieć jakiś jogurt,jabłko,mandarynkę na wypadek ominięcia posiłku

  • christmas

    christmas

    17 kwietnia 2016, 11:29

    jak chce ci się czegoś słodkiego zjedź daktyle albo czekoladę gorzką 80% :)

  • angelisia69

    angelisia69

    14 kwietnia 2016, 13:40

    niestety ominiecie posilku tak sie konczy ze glod wygrywa :P na przyszlosc rozejrzyj sie za zdrowymi knajpkami gdyby taka sytuacja miala miejsce,albo miej cos malego w pogotowiu,przezorny zawsze ubezpieczony ;-) Powodzonka

    • karciq

      karciq

      16 kwietnia 2016, 10:22

      Tak napewno zrobie, myslalam ze bede silniejsza hahaha! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.