Za mna 9 dni. Dizsiaj dzien 10. Waga 69.0 takze juz prawie spadla cala nadwyzka z ostatnich napadow jedzenia no i moze przy dobrych wiatrach bedzie juz jutro 68.5 no i bede mogla niedlugo zaczac przesuwac suwak w dol.
Dzisiaj jest u mnie Stuart do godz 15 takze moze na spacer pojdziemy a pozniej ide na silownie. Dam z siebie wszystko!
Tak bardzo chce juz przynajmniej 65..