dzisiaj mama z bratem wymyślili na obiad grilla więc się złamałam i zamieniłam obiad na kurczaka z ziemniakami w jadłospisie i zjadłam pierś z grilla + ziemniaczki z masełkiem - pyszności po prostu , tylko teraz boję się stanąć jutro na wadze... chociaż mówią że z grilla to dietetycznie więc może nie będzie tak źle
planowałam dzisiaj wieczór długi spacer żeby skończyć wyzwanie 150 km w lipcu, brakuje mi tylko 3,51 km a trasę mam na ponad 7km więc spokojnie by mi się udało ale tak się pogoda zepsuła że nie wiem czy dam radę, spacer z parasolem w taką ulewę jakoś mi się nie uśmiecha no nic, może pokręcę po prostu hula-hop ok 15 min żeby się trochę poruszać i jakiś trening zrobię jak się zmotywowuję
angelisia69
1 sierpnia 2016, 02:55grill wcale zly nie jest,wystarczy umiejetnie jedzonko przygotowac,kazdy tak hejtuje grilla a przeciez jesli nie uzywamy tluszczu i jemy chudsze miesko+warzywa to jest nawet zdrowo ;-)
Domdom89
31 lipca 2016, 17:49na grilkach najgorsze jest piwko ;P ja dzis wlasnie szaszlyki robie na jutro do pracy wiec pozdrawiam z grillowania ;P
Magda3377
31 lipca 2016, 19:03więc nie jest tak źle bo piwo sobie darowałam :D