od rana zrobiłam ogromny błąd - postanowiłam wejść na wagę. Bardzo mnie to zdołowało, ponieważ dwa dni temu waga pokazywała 63,9 a wczoraj mimo tego, ze zrobiłam mega cięzkie ćwiczenia , dzisiaj waga pokazała 65,0. Ale postaram się o tym nie mysleć za bardzo i nie poddawać się . Jedyną rzeczą jaka mnie pociesza jest to, ze straciłam łącznie 4 cm w udach - to tak piękne, że aż niemożliwe . Moim celem jest dojście do 55 cm w udach ( miałam dokładnie tyle kiedy ważyłam 53 Kg ) . No i Vitalia pokazała mi, ze zostało mi jedynie 11 kg do zrzucenia
dzisiaj wolne od ćwiczeń. Tak stwierdziłam, ze lepiej ćwiczyć co drugi dzień żeby miec więcej energii - ewentualnie dzisiaj pójde na rower albo rolki . A jutro idę biegać bo nie byłam już 3 dni
śniadanie: owsianka + brzoskwinia
kawa + mleko +łyżeczka erytrolu
woda + sok z czarnego bzu
2 śniadanie : 2 parówki (93% mięsa z kurczaka) + kromka chleba + 1/2 plastra sera żółtego, 2 plastry mielonki sojowej + almette jogurtowe + pomidor + ketchup ( łyżka ) + ogórek
Już tyle razy miałam ochotę na parówki - zazwyczaj jem sojowe, ale nie miałam ich gdzie kupić - jednak znalazłam takie, które mają 93% mięsa . Niedługo znowu będę w mieście, więc poszukam sojowych albo kupię piratki w lidlu
kubek mleka + 30 g odżywki waniliowej '
obiad : trendy lunch + brokuł + kalafior ( posypane mąką orzechową) + pierś z kurczaka smażona na oleju kokosowym w panierce z mąki orzechowej )
kocham ta mąkę - jest cudowna
kawa + mleko + łyżeczka erytrolu + pół batonika proteinowego
myślałam, że dam rade bez słodkiego dzisiaj, ale mama wróciła z pracy z torbą słodyczy i stwierdziłam, ze mogę tego nie wytrzymać bez czegoś słodkiego
kolacja : sałatka ( arbuz, oliwki, ser sałatkowy,czerwona cebula, sałata rzymska) + serek wiejski + łyżeczka odżywki + 2 garści mieszanki studenckiej ( miała być jedna, ale nie mogłam się powstrzymać :C)
polecam sałatkę - byłam sceptyczna bo jak to arbuz w sałatce? ale mama kupiła wczoraj wielkiego arbuza i postanowiłam ją zrobić i uwielbiam. Pyszna i nie mogłam się oderwać. Tak samo pyszna jak grecka, więc będę ją robić częściej - dopóki jeszcze śą w sklepach dobre arbuzy :D
jeśli macie wolną chwilę to polecam ten film :)
jednak dzisiaj nie ćwicze - byłam kosić trawe no i zbieram siły na jutro :) zrobię tylko moje 50 pompek.
XLka90
1 września 2016, 13:414 cm w udach?! Pięknie!!! :) :)
Olliee990
1 września 2016, 19:16dziękuję ! to przez bieganie :)