witajcie Kochani
Co u mnie??? hm.. nie za ciekawie. Jadąc do pracy rano dopadł mnie skurcz mięśni przykręgosłupowych (jedyny jaki mnie dopada) :( jedwo mogłam oddychać . dojechałam jakoś do pracy sztywniutka i stwierdziłam że będę żyć chyba:) pojechałam na masaż do mojej rehabilitantki trochę go rozbiła ale stwierdziła że atak szybko to n nie odpuści niestety. Kolejne kilka dni jestem uziemiona w domu :( cholernie fajnie. Po pracy pojechałam do domu i do wanny na matę masującą potem smarowanie żelami plecow i książka na zmianę z tv. koszmar... ale przejdzie i już będzie dobrze:)
Boli mnie gardło i zastanawiam się czy młody mnie nie zaraził bo coś ostatnio bardzo cherla . no ale jakoś to też zwalczymy :) Jedzeniowo do południa super aczkolwiek trochę za małe porcje zjadłam jednak nie mogłam w siebie wcisnąć więcej. Obiadek też grzeczny a wieczorkiem trochę przegięłam bo wpadła miseczka owoców, kromka razowca z miodem i kromka razowca z tłuszczem z kurczaka i trochę sałatki jarzynowej. Jej teraz widze jak tego dużo było:( no ale to już za mną. Waga trochę spadła więc jest lepiej ale do dobrego jeszcze daleko ale damy rade prawda???
No dobra Kochani bo czas do pracy życzę Wam cudnego dnia i samych pomyślnych informacji :)
Buziaki ach no i wczorajsza walka ze słodyczami wygrana :) + dla mnie :)
annaewasedlak
26 października 2016, 09:35Wokół mnie też wszyscy chorzy i łażą i sieją zarazki. Zdrówka życzę pozdrawiam
Papatka-78
26 października 2016, 10:02dzięki wielkie :) a Ty się trzymaj i nie daj :)
E-milka84
25 października 2016, 10:08brawo za słodycze :* Oj biedna z tym bólem jestes. a jak dzis, lepiej?
Papatka-78
25 października 2016, 11:05dzięki :) :)* dziś zdecydowanie lepiej :) smarować jeszcze trzeba i w czwartek umówiona masażystka która do końca rozbije to gó...no i już będzie dobrze :) na razie muszę być grzeczna i nie szaleć by dać im odpocząć i zregenerować się :)
E-milka84
25 października 2016, 11:09to dobrze że jest poprawa :D To zapraszam na trening ze mną - ja ćwiczę ciało Ty oczy ;) i przy okazji przygotujesz sie psychicznie na swoje ćwiczenia jak wydobrzejesz ;)
Papatka-78
25 października 2016, 11:11z Tobą zawsze i wszędzie :)
E-milka84
25 października 2016, 11:12trzeba będzie może zorganizować jakoś najazd na stolicę ;)
Papatka-78
25 października 2016, 11:13jasne ja lubię kursować :)
E-milka84
25 października 2016, 11:17to świetnie :D
Papatka-78
25 października 2016, 11:23cała przyjemność po mojej stronie:)
Maratha
25 października 2016, 09:37+ za slodcze a raczej ich brak :) salatki jarzynowej chyba ze 3 lata nie jadlam... luby nie lubi a dla mnie samej to mi sie nie chce robic... Dbaj o siebie :*
Papatka-78
25 października 2016, 11:06dziękuję taki mam zamiar, muszę dojść do siebie:) mąż zrobił ostatnio a ja lubię więc się skusiłam :) ale ważne że tego słodkiego gó.. wna nie było ihihhihi tak do piątku się muszę trzymać ostro bo weekend ciężki nie czeka :) ale postaram się być w miarę grzeczna :) buziaki
Maratha
25 października 2016, 12:52no mnie tez ciezki weeked czeka... ale bardzo przyjemny :)
Papatka-78
25 października 2016, 13:02i to jest piękne ja też mam nadzieję że mój będzie wyjątkowy choć już się częściowo schrzanił :)
Maratha
25 października 2016, 13:03oj czemu tak?
Papatka-78
25 października 2016, 13:40bo miałam wyjechać na cały weekend a się okazało że w sobotę muszę wrócić także mocno okrojony będzie :(