Witam wszystkich czytających. To moje pierwsze kroki tu u Was, dopiero poznaję Vitalie i muszę przyznać, że bardzo mi się tu podoba. Moja przygoda ze zmianą siebie zaczęła się niedawno. Osiągnęłam największą wagę w swoim życiu, ale nie dziwię się... Coś nas z mężem ruszyło i tak ja chcę zredukować swoją masę a on powiększyć :). Póki co dużo czytamy i duzo nauki przed nami ale myślę, że dobry start za nami.
A to jedno z moich największych zaskoczen, śniadanie białkowo tłuszczowe. Że tak bez chleba czy bułki się da?! Ależ oczywiście i nawet jakoś tak lżej się czuję.. Ale czasem owsianke wsune z rana bo bardzo lubię.
Moim celem jest osiągnięcie 65 kg, nie wiem jak będę wtedy wyglądać bo nigdy w dorosłym życiu tyle nie ważyłam ale nie to się liczy. Chcę osiągnąć prawidłowe BMI, czuć się zdrowo i być sprawniejsza fizycznie. A kiedy chcę to osiągnąć? Nie wyznaczam sobie żadnych dat, wiem, że nie stanie to się jutro ani do wakacji. Będę cieszyć się każdym straconym kilogramem. @ Trzymajcie kciuki,
pozdrawiam Mona.
dorotamala02
22 stycznia 2017, 19:17Powodzenia:)))
Monanadiecie_
22 stycznia 2017, 19:22Dziękuję :)
agajul
22 stycznia 2017, 19:16W grupie siła :) Wspierajmy się wzajemnie a pokonamy nasze kilogramy :)
Monanadiecie_
22 stycznia 2017, 19:22Oczywiście, że w grupie siła. Motywacja wtedy rośnie.
ola811022
22 stycznia 2017, 17:58I tak trzymaj! Powodzenia :)
Monanadiecie_
22 stycznia 2017, 19:21Dziękuję :)