No i znów "schudłam" aż 0.1kg to są jakieś żarty a nie chudnięcie... ale cóż nie będę wmawiać ani sobie ani Wam że zrobiłam wszystko jak należy a ta głupia waga nie spada.. nie było idealnie to i waga nie idealna...75.1kg cóż nowy tydzień, nowa szansa...
i reaktywacja starego pomysłu... wyprawa znów rusza...
https://vitalia.pl/forum24,956144,0_Cwiczac-zwiedz...
ZAPRASZAM!!!