Witam kochane :)
Wiem , wiem długo nie zaglądałam ale to był dość dziwny okres w moim życiu. Układam sobie głowę , życie i cele . Przygotowywania do maratonu mnie pochłonęły , był strach , wymioty na tle nerwowym i walka z głową a do tego wybiegania po 25 km:)
Nie udało się zejść z wagi niestety więc biegłam maraton z 10 kg nawagi ale się udało :)
TAK JESTEM MARATOŃCZYKIEM :)
Przebiegłam w niedzielę swój pierwszy maraton na Orlen Warsaw Maraton w 4;54 :) !!! Dzielnie truchtając przez 42,195 km z uśmiechem na ustach bo jak się okazało maraton biegnie się głową :) Moja mnie zaskoczyła , nie miałam kryzysu , nie miałam doła , myślałam o ważnych sprawach a nie o trasie . Kiedy zobaczyłam 30 km krzyczałam z radości że jeszcze 12 km a inni patrzyli na mnie jak na wariatkę :) Bo jestem wariatka !!! I mam to :) Nareszcie upragniony maraton :) Dwa lata temu prawie zeszłam na zawał po przebiegnięciu 5 km a teraz śmigam 42 km :)
Jestem z siebie mega zadowolona :) I jak to jest że nie mogę schudnac a mam w sobie tyle mocy ? Sama tego nie rozumiem ale wiem że ten sukces naładował mnie nową lepszą energia i teraz bardziej niz zawsze chcę zmienić cos w swoim życiu :) Wrócić do regularnych treningów , wrócić na siłownię bo karnet leży na półce a kaska leci i wyznaczę sobie nowy cel ale o tym nie dziś :) Dziś świętuję :)
Mam też prośbę o polubienie naszego funpeaga na FB jak by któraś z Was była tak miła :)
https://840805.siukjm.asia/prettyfittyteam/?ref=aymt...
Wczoraj odpoczywałam i jadłam żeby uzupełnić organizm a dziś wracam do świata :) Machnę jakieś wolne 5 km i pozałatwiam sprawy :) Emocje juz opadły trzeba życ dalej :)
Pozdrawiam :)
Miłego dnia :)
Walczymy
8 maja 2017, 13:23jestem z Ciebie niesamowicie dumna, to moje marzenie
AnabelLee
26 kwietnia 2017, 07:42jaki ty masz piekny usmiech :) gratulacje!
Nocka23
26 kwietnia 2017, 08:02w każdej sytuacji trzeba się śmiać :) dziękuje :)
Nattiaa
26 kwietnia 2017, 07:15ogromny sukces!!! gratulacje
Nocka23
26 kwietnia 2017, 08:02dziękuje bardzo :)
fitness.poznan
26 kwietnia 2017, 07:09Serdeczne gratulacje!
Nocka23
26 kwietnia 2017, 08:01dziękuje :)
sempe
25 kwietnia 2017, 23:22moje gratulacje!! wiesz miesiąc temu bieglam swój pierwszy półmaraton i wagę miałam mniejsza niż zwykle i bieglam jak gazela-:) więc Waga na znaczenie...już przeczuwam że Twój kolejny maraton z waga minus 5 lub tak jakbyś chciała minus 10 będzie petarda-:) uśmiech masz cudny
Nocka23
26 kwietnia 2017, 06:51Dzieki za zrozumienie
Nocka23
26 kwietnia 2017, 06:51Gratuluje półmaraton :)
Nocka23
26 kwietnia 2017, 08:25również gratulacje za Poznań :) Na tel nie mogłam dodać komentu ale świetnie opisane :) Brawo TY :)
MadameRose
25 kwietnia 2017, 21:41Wielkie gratulacje!!! Mój pierwszy maraton to też był OWM i bardzo miło wspominam tą imprezę. Fantastyczna sprawa i wielkie przeżycie. Co przebiegłaś to Twoje! :)
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:33dokładnie :) Moje myśli i moje nogi :) rewelacja :) A nadal biegasz ? Może się gdzieś na trasie spotkamy kiedyś ? Pozdrawiam
natalie.ewelina
25 kwietnia 2017, 18:36jestes wielka ....niesamowita...gratulacje
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:33dziękuje :)
am1980
25 kwietnia 2017, 16:35Dokonałaś wielkiej rzeczy, jestem pełna podziwu i mega dumna z Ciebie, no i nie ukrywa że troszkę zazdroszczę...nie nie troszkę, bardzo zazdroszczę;;;)))
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:31nie zadrość kochana tylko się sprawdź :) dobrze Ci idzie więc trenuj i wystartuj :) U mnie miłość do maratonu się obudziła :0 pozdrawiam :)
Never_Lose_Hope
25 kwietnia 2017, 16:12Gratuluję serdecznie! :) Masz tę moc Kobieto, brawo!!! :)))
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:31dziękuje :)
Berchen
25 kwietnia 2017, 16:05OOOO MMMMM GGGGG, nie rozumiem jak to jest ze tyle biegajac jeszcze kg sie trzymaja, gratuluje ci i podziwiam.
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:36tega ja tez nie więc muszę zrobić badania niestety . Waga nie puszcza :( Ale i tak jestem zadowolona z formy :) pozdrawiam
Berchen
26 kwietnia 2017, 07:10tez bylabym zadowolona, jeszcze raz gratuluje.
123czarnula
25 kwietnia 2017, 15:36Napisze tylkow WOW :)
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:30kochana :)
majaa32
25 kwietnia 2017, 14:54Gratuluję Ci!!!!!! Może i mi się kiedyś uda, na razie biegam ok 6km. Czyli jest szansa:)))
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:30oczywiscie że jest :) Trenuj powoli a organizm sam się przyzwyczai do km :) powodzenia
sylwka82
25 kwietnia 2017, 14:16Superrrrrrr,barwo TY :)
Nocka23
25 kwietnia 2017, 22:29dziękuje :)
karioka97
25 kwietnia 2017, 13:36gratulacje :) takie motywujące ... kiedy piszesz że dwa lata temu 5 było problemem :) a teraz maraton... póki co na myśleniu u mnie i faktycznie można zwariować
Nocka23
25 kwietnia 2017, 14:07Glowa to potega :) mięśnie maja pamięć wiec treningi wydluzalam aż dotarłam to maratonu :)
karioka97
25 kwietnia 2017, 14:15postaram się to zapamiętać :):) bo czas mi ucieka... trochę PESEL mi się psuje :) może do wczesnej starości uda mi się to :):)
Nocka23
25 kwietnia 2017, 14:49Peselem sie nie przejmuj :)moj znajomy zaczął biegac na 45 urodziny i tak biega 10 lat :) więcej znam takich ludzi :)Glowa pamiętaj GLOWA :)
aniapa78
25 kwietnia 2017, 13:18Moje gratulacje! To jest nadzieja,że i ja kiedyś przebiegnę maraton, chociaż na razie nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Fajnie, że w końcu napisałaś co u Ciebie słychać. Mocno źle czujesz się ze swoją wagą? Bo fajnie wyglądasz, przebiegłaś maraton, jesteś uśmiechnięta. A zauważyłam, że w pogoni za upragniona wagą można łapać niezłe doły- przynajmniej ja tak mam. Jeszcze raz - SZACUN! JESTEŚ MEGA!
Nocka23
25 kwietnia 2017, 13:21dziękuje :) No faktycznie mozna sobie kuku zrobić od myślenia nad cyferkami :) Sama waga nie tak bardzo jak brzuch jest okropny , za duzo sadła się na nim zebrało a mięśnie gdzieś tam zostały pochowane :) muszę zacząc robić planki :)
aniapa78
25 kwietnia 2017, 13:26Też mam fioła na punkcie brzucha. Ale ja widziałam Twoje zdjęcie i jest fajny. Masz super talię. Czytałam kiedyś artykuł, że u kobiet ciężko osiągnąć 6pac. No chyba, że z bardzo niskim procentem zawartości tłuszczu.
barbra1976
25 kwietnia 2017, 13:10wielkie gratulacje, czapki z glow:))
Nocka23
25 kwietnia 2017, 13:12dziękuje :)
julcia2008
25 kwietnia 2017, 12:26Łoł!!!i jeszcze raz łoł!!!Zawsze chciałam biegać(mam psa husky i byłby mega zadowolony),ale zawsze po tygodniu się poddawałam,bo wypluwałam płuca!
Nocka23
25 kwietnia 2017, 12:45nie podawaj się :) na początku każdy wypluwa a potem jest tylko lepiej :) pozdrawiam
zaga24
25 kwietnia 2017, 11:56jESZCZE RAZ OGROMN EGRATULACJE! iLO SCHOWAKJ TE WAGE, SPROTWE UMIESNIONE CIAŁO WAŻY DUŻO WIĘCEJ:) NIE ORAJ SIĘ TYM WCALE. rOBIS ZTYLE FAJNEGO . CHYBA NIE WARTO ZASMIECAĆ GLOWY CYFERKAMI
Nocka23
25 kwietnia 2017, 12:03jeszcze raz dziekuje :) brzuch mam od tego piwska pewnie taki w odwodzie duzy , reszta mi nie przeszkadza juz nie jestem nastolatką więc nie spodziewam się cudów :) dzis jeszcze uzupęłnie węgle i daje sobie kopa na lepszy okres w moim zyciu :)
zaga24
25 kwietnia 2017, 12:19Dokładnie:) Docenaijmy co mamy... Że mamy mozliwośc realizowac swoje marzenia. Doceniaj dzień Bejbe