Zainteresowałam mnie dieta 8 godzinna. Oczywiście nie zamiast moich tylko dodatkowo. Jadłabym od 14-22 1200 kalorii z małą ilością węglowodanów. Spróbuję chyba nawet od dzisiaj. Nie mam nic do stracenia.
Poza tym u mnie w pracy zmiany, konkretnie w wydawnictwie. Niestety złote czasy się skończyły i pracy będzie mniej, a co za tym idzie zarobki drastycznie spadną. Znowu szukam miejsca gdzie mogłabym pisać. Kiedy znajdę czas pokaże. Łatwo nie będzie, bo piszę tylko na tematy które lubię i na których się znam. Nie pisze też już za bardzo niskie stawki typu 2 zł za 1000 znaków. Przydałyby mi się ze dwa portale ech...
Wczoraj znowu siedziałam nad logo. Zrobiłam kilka ale w innym programie. Nie da się ich wystawić do sprzedaży. W przyszłym tygodniu pojadę do miasta to zaniosę do wgrania corela i sterowniki do tabletu graficznego. Może coś podziałam. Do tego czasu chcę ponownie przeczytać podręcznik projektowania logo.
vegeodchudzanie
16 listopada 2017, 18:45ja jestem od tygodnia na 8 godzinnej i na razie najwiekszą trudnością dla mnie było zjadania śniadania później - moje okno żywieniowe 11-19 a do tej pory śniadanie jadałam o 7 Powodzenia!
araksol
16 listopada 2017, 20:59no zobaczymy:)
gilda1969
15 listopada 2017, 14:18No i dobrze, działaj, działaj:)
araksol
16 listopada 2017, 20:59muszę:)