Hej, jeszcze tak źle nigdy nie miałam, waże 100 kg, jestem cały czas zmęczona i pije alko prawie co drugi dzień. Nie wiem jak się wziąć za siebie. Mam piłkę do ćwiczeń, trampolinę, mam niedaleko basem i fitness club, mam wszystko a nie umiem zacząć ! Jak się przełamać, póki zdrowie jeszcze pozwala ?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kamcia8614
17 listopada 2017, 22:06A zmęczona jesteś po alkoholu i od złego odżywiania... Zacznij jeść bardziej wartościowe produkty to i siły wrócą. Powodzenia bo długa droga przed Tobą a widzę że miotasz się już tak od stycznia.Nie ma co płakać po prostu bierz się w garść i działaj.
kamcia8614
17 listopada 2017, 22:02Jak masz się wziąć za siebie? Porzucenie alko... To po pierwsze to puste kalorie nic więcej. Jerdz regularnie. Nie koniecznie 5 posiłków ale regularnie. Porzuc słodycze i przekąski, nie myśl o dietach cud, bo one nie istnieją. Ustal jaka jest Twoja podstawowa przemiana materii i jakie są zapotrzebowania na makro. Ustal jadłospis.. Przy tej wadze polecam dietetyka ponieważ samej może być Ci ciężko. Nie jedź monotonnie nie wykluczaj niczego, bo Ci się znudzi. Co do ćwiczeń znajdź to co lubisz robić. Ćwicz bo warto wtedy ciało wygląda lepiej. Pamiętaj że odpowiednia dieta to większa część sukcesu, i ze musisz lubić to co jesz inaczej będzie jo-jo. Jeszcze jedno. Jak nie weźmiesz się za siebie teraz to kiedy? Pamiętaj jeśli dalej będziesz tak jeść to będziesz ważyć coraz więcej, a tym samym będzie Ci trudniej zgubić wagę. Obierz realbny cel i przede wszystkim nie glodz się....
LastChance2016
17 listopada 2017, 21:10Zawsze zaczynam od prostej zasady: jem to samo, ale po pierwsze w odstępach 3 godzinnych, a po drugie jem 4-5 posiłków. Jak już to ogarnę to zaczynam zmniejszać porcje dotychczasowego jedzenia. Następnie wprowadzam zmiany w menu itd. Powoli i stopniowo:)
dorotamala02
17 listopada 2017, 17:22Przestań się nad tym zastanawiać,po prostu zrób to!
angelisia69
17 listopada 2017, 16:39dziewczyno!!to dopiero 25lat a ty sie zaniedbujesz za przeproszeniem jak STARA BABCIA!Myslisz ze leżąc i siedzac cos zdzialasz?bierz sie za siebie od teraz!!3 cyfrowa liczba to dla faceta nie dla mlodej dziewczyny!
ssskate
18 listopada 2017, 11:47dokładnie, też miałam ten problem, ale szkoda życia na siedzenie na dupie... wziąć się za siebie i pokazać światu i SOBIE swoje piękno i energię! :)
lose_weight_forever
17 listopada 2017, 16:15może spróbuj diety zwanej zupomanią - poszukaj na necie. Nie chodzisz głodna, nie liczysz kalorii. Szkoda życia i zdrowia. Aktywność fizyczna typu trampolina to chyba jak trochę schudniesz, bo stawów szkoda. Ja zupkuję prawie 3 tygodnie i waga spada ( a jestem po 40 :)) wcześniej też tak jak Ty, żarcie, alko - niestety to mnie doprowadziło do 90 kg i do tego, że nie miałam się w co ubrać :(
Berchen
17 listopada 2017, 13:59masz 25 lat, obudz sie , szkoda zycia. Zacznij od analizy tego co jesz, jak czesto , ilosci i jesli masz wiedze co zdrowe co nie to dzialaj, jesli nie to szukaj pomocy lekarza, detetyka, badz czytaj i krok po kroku wprowadzaj male zmiany. powodzenia.