Jestem przeciwna postanowieniom noworocznym, jestem przeciwna zaczynaniu od: nowego roku, początku miesiąca, poniedziałku. Dlatego przekornie pierwszy wpis w pamiętniku umieszczam 1 stycznia :)
Przy realizowaniu celów, takich jak zrzucenie nadwagi, nie jest ważna data kiedy zaczynamy. Bo ten dzień, w którym zaczęłam jest ważnym dniem- czy to piątek, wtorek czy nawet poniedziałek.
Takie są moje przemyślenia na pierwszy wpis.
I choć Święta było moją osobistą porażką, to nie znaczy że zaczęłam od nowa od Nowego Roku. Potknęłam się, wstałam i idę dalej.
Do Siego Roku!
nieznajoma-ona
2 stycznia 2018, 07:45najważniejsze to żeby udało się zrealizować postanowienie i tego nam życzę ;)
endorfinkaa
2 stycznia 2018, 01:46Chyba po prostu dla wielu z nas nowy rok to takie odciecie sie od starych nawykow,latwiej jest gruba kreska oddzielic porazki. Badania dowiodły, że postanowienia noworoczne maja większą realizacje niz te podjete w innych momentach roku. Cel jest jeden. By osiągnąć swoje zamiary :) Powodzenia!
maruda84
2 stycznia 2018, 00:10do boju, Dziewczyno! trzymam kciuki!
Durrr
1 stycznia 2018, 23:25Przy realizacji celow, takich jak zrzucanie wagi, nie jest ważny dzien, w którym się zaczyna, wazny jest, aby nie nadszedl dzień, w którym się kończy :D
margarettttttttt
1 stycznia 2018, 22:59najważniejsze! myślę że ciężko zacząć.... ciężko się zmobilizować, ogarnąć, wjechać na dobre tory, ale potem to już z górki.. wytrzymałości w tych trudnych początkach dla Nas obu i Wszystkich naszych koleżanek. pozdrawiam Cię ciepło!