Dziś jest przepiękny dzień - cieplutko, słońce świeci, aż się chce wyjść z domu na spacer :)
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze i komplementy - zmobilizowaliście mnie do tego, aby się zebrać w sobie i definitywnie zawalczyć o cel wagowy.
moja sobotnia waga to 69kg czyli 0,6 mniej niż tydzień temu
Od poniedziałku ruszam z nową dietą - Dukana - razem z dziewczynami z mojego rocznika :)
W pierwszej chwili pomyślałam sobie: - skoro od poniedziałku, to w weekend najem się tego, co lubię i pozbędę się węglowodanowych zapasów z domu.
Na szczęście tak się nie stało, bo zamiast się objadać przyjęłam inną taktykę. A mianowicie już w piątek rozpoczęłąm fazę uderzeniową, nic nie zaszkodzi jak u mnie będzie ona trwała dłużej niż 5 dni.
Moja decyzja została od razu nagrodzona - po pierwszym dniu spadł mi kilogram i 4cm w talii :))))
A dodatkowo dzięki reżimowi jaki sobie narzuciłam mam zamiar WYGRAĆ z tym weekendem.
Tak więc trzymajcie kciuki, a jeśli jesteście też na tej diecie i możecie mi coś poradzić lub przed czymś przestrzec to z chęcią skorzystam z Waszych rad.
A dla proteinkowych współodchudzaczy śniadanko - placki proteinowe z szynką i korniszonem polane sosem jogurtowo-czosnkowym. Czas przygotowania 7 minut
i drugie - surimi spieczone na brązowo na suchej patelni z sadzonym jajkiem i korniszonem
POLECAM ;)
Ebek79
19 listopada 2009, 10:38Ja nieświadomie przyjęłam tą gorszą taktykę i poszalałam w weekend. 4 cm w talii???????? Kurde muszę się zmierzyć, może mi też coś ubyło????? Bo ta talia to moja zmora:) Fajna ta dieta:)
kamilapepiak
19 listopada 2009, 08:26Dziekuje za mile slowa :) - zakladam firme - bede prowadzila odczulania niegrzecznych psow i kotow - jestem zoopsychologiem :)
asyku
18 listopada 2009, 10:53WYSZŁY I PYCHA SĄ ,ALE MAŁO ICH!!:)HI HI....TRZEBA ZROBIĆ WIĘCEJ MASY:)PA
asyku
17 listopada 2009, 12:04czasami ,jak mnie głód zmorzy to i coś dorzucę;).Mnie się wydaje ,że zjadam dużą ilość wszystkiego:).Co do tych krabów ,to na pewno sobie kupię ,bo tak za bardzo nie wiedziałam czy są ok:).Zaraz nagrzewam piekarnik i robię herbatniki ,jak wyjdą dam zdjęcie na forum:)...pa<img src=http://www.gifownik.pl/gify_new/zwierzeta/misie/12.gif>:)
asyku
17 listopada 2009, 10:25ja zastanawiałam się nad tymi paluszkami krabowymi,ale maja taki dziwny skład ,że nie wiedziałam czy kupić/???.A jakie Ty kupujesz???Wszystko wygląda super;)<img src=http://www.gifownik.pl/gify_new/rozmaite/zywnosc/15.gif>buziaki:)pa
innocent88
16 listopada 2009, 19:57to wlasciwie jak moje tyle ze ja mleka daje zamiast serka homo,bo ciezko mi znalezc z dobymi procentami lub rzadko na niego się natykam hihi;)
ajrin4
16 listopada 2009, 18:49A tak długo broniłaś się przed Dukanem...
figa123
16 listopada 2009, 12:50Dziekuję za przyjęcie zaproszenia :). No w końcu moge popodziwiac twoje fotki......no i mnie zatkało!!!!!!!!!!!!!!!! SUPER wygladzasz. Tak miedzy nami to 10 lat młodziej!!!!!!!!!!!!!!! Podziwiam i gratuluję!!! Dzieki takim fotkom chce sie odchudzać!!!!!:)
zarowka77
16 listopada 2009, 11:05ale zmiana;) to zycze wytrwania na dukanie, ale prawde mówiąc ta DIETA... to sama przyjemnosc;) serniki, placki, bajaderki i miesko i sosiki.... pójdzie Ci już jak po masle;)
kapsell
15 listopada 2009, 22:09Dzisiaj nikt nie docenia artystow, dopiero po smierci hihi:))) Ladne zdjecie i te z poprzedniego wpisu tez. To w tym dymie jest takie powiedzmy jakby z innej planety:) Aniolek mial mnie motywowac (no i tak jest!) ale sprawy prywatne tak mnie przytlaczaja ze trudno mi trzymac diete a co dopiero chudnac. Ja trzymam kciuki za ciebie, czuje ze to twoj czas i twoj moment na walke:)
fisska
15 listopada 2009, 21:00szalejesz juz po pierwszym dniu... :) Jak juz stracisz wszystkie swoje kg mozesz sie wziac za moje ... :)
anuska1981
15 listopada 2009, 19:51i trzymam kciuki za sukces bo to dieta dla wytrwałych i odpowiedzialnych. Ja już dwa razy zaczynałam. Ale moja silna wola... długo by gadać. Jeszcze raz powodzenia :)
mamagia
15 listopada 2009, 19:36Z Dukanem romansuję już drugi tydzień i nie jest źle. Dasz na pewno radę. Przepisów jest mnóstwo, dziewczyny na pewno ci doradzą, ja na razie mało korzystam z nich, bo tak naprawdę nie mam czasu. Jem to co dozwolone, ale mało skomplikowane do przyrządzenia. Pozdrawiam i trzymam kciuki, Gosia.
ajrin4
15 listopada 2009, 17:28Np. deser jogurtowo-serowy o smaku kawy - z cynamonem, serniczek Dukana (bez marchewki) , piernik Dukana( tak, tak ...jest tez piernik!) lub drożdżówka - niestety bez maku....:))) powodzenia i nie katuj sie za bardzo monotonnością, bo to bardzo fajna dieta!
dorothy76
15 listopada 2009, 16:49Podziwiam Cie za odwage rozpoczecia diety Dukana. A co do fazy uderzeniowej to ja mysle,ze wystarczy 5dni w Twoim przypadku. Pozdrawiam serdecznie <img src="http://dl8.glitter-graphics.net/pub/564/564538wf17y2g540.gif" width=100 height=120 border=0>
agusia70
15 listopada 2009, 16:29fazy uderzeniowej. Masz mało kilogramów do stracenia, a poza tym później się tak nie chudnie. Rozregulujesz organizm i doprowadzisz się do zatwardzeń.
luise
15 listopada 2009, 16:00widzę, że masz dużo nowych sił i nadziei, niech się uda, będę ci kibicowała ;))
jruta33
15 listopada 2009, 15:10trochę o tej diecie i zastanawiam się czy dałabym radę bo to że Ty dajesz radę to nie wątpię Trzymam kciuki
trinity801
15 listopada 2009, 13:46Wytrwałości w zmaganiach z Dukanem :D Coś spadnie na pewno, bo skoro na mnie ta dieta działa, to chyba już na wszystkich :-) I miłej niedzieli dziś życzę, dobrze, że przynajmniej u Ciebie słoneczko, u mnie wciąż zimno i pada...
asyku
15 listopada 2009, 13:42piękny wynik i to po jednym dniu????brawo:)trzymam kciuki<img src=http://aniad96.blox.pl/resource/cudo1.gif>buzikai niedzielne:)